71-latek, który kierował groźby karalne wobec 16-latki i 14-latka, został zatrzymany przez policjantów z Gdyni. Mężczyzna groził nastolatkom przedmiotem przypominającym broń, bo przeszkadzała mu głośna muzyka, którą puszczali.
Do zdarzenia doszło w sobotę, 15 kwietnia około godziny 11.30. Funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Gdyni–Oksywiu otrzymali zgłoszenie od kobiety o groźbach karalnych kierowanych do jej dzieci. Mundurowi ustalili, że 16-letnia córka i 14-letni syn zgłaszającej słuchali głośno muzyki w pobliżu pętli autobusowej przy ul. Zielonej.
- W pewnym momencie podszedł do nich mężczyzna i kazał małoletnim wyłączyć muzykę, po czym wyjął przedmiot przypominający broń i powiedział, że jej użyje, jeśli go nie posłuchają - podała w poniedziałek oficer prasowy gdyńskiej policji podkomisarz Jolanta Grunert.
Matka zaalarmowana przez nastolatków od razu udała się na miejsce.
- Okazało się, że zna mężczyznę, chciała z nim porozmawiać, ale ten wsiadł do autobusu i odjechał - podkreśla podkom. Grunert.
Następnie wraz z policjantami kobieta pojechała na komisariat, by ustalić dane personalne sprawcy gróźb. Mundurowi pojechali do miejsca zamieszkania 71-latka.
Gdynia. Groził miotaczem gazu w kształcie pistoletu, może trafić do więzienia
- Okazało się, że groził dzieciom miotaczem gazu w postaci pistoletu - dodała policjantka.
Policjanci zatrzymali mężczyznę i przewieźli go do policyjnego aresztu. W niedzielę usłyszał zarzuty popełnienia przestępstwa, a decyzją prokuratora zastosowano wobec niego środki zapobiegawcze w postaci dozoru policji i zakazu zbliżania się do pokrzywdzonych. Za popełnione przestępstwo 71-latkowi grozi do 2 lat pozbawienia wolności.
Źródło: KMP Gdynia
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock