Student z siekierą i brutalny mord na uczelni. To się zdarzyło też 23 lata temu

Skazany za zabójstwo na Politechnice Gdańskiej Kamil P.
Zabójstwo pracownika Politechniki Gdańskiej w 2002 roku. Fragment uzasadnienia wyroku (materiał archiwalny)
Źródło: TVN24
23 lata temu na Politechnice Gdańskiej 22-letni student Kamil P. zabił siekierą pracownika uczelni, który stanął w obronie zaatakowanego profesora. W 2005 roku został skazany na 25 lat więzienia. Nie wykazał skruchy. Przeciwnie, odgrażał się wykładowcy.

Do zbrodni doszło 19 czerwca 2002 r. w budynku Wydziału Elektroniki, Telekomunikacji i Informatyki Politechniki Gdańskiej. Kamil P., wówczas student drugiego roku informatyki, przyszedł do gabinetu egzaminatora. Profesor podejrzewał, że student podłożył gotową pracę podczas wcześniejszego kolokwium zaliczeniowego.

Zginął pracownik, który bronił profesora

W pokoju 22-letni Kamil P. wyjął siekierę z plecaka i zaatakował profesora. Uderzył go w szyję i głowę. W jego obronie stanął pracownik inżynieryjno-techniczny Krzysztof K. Otrzymał on co najmniej dwa silne ciosy w głowę i w stanie krytycznym trafił do szpitala. Zmarł na sali operacyjnej. Pomimo licznych ran głowy profesor Czesław S. przeżył.

Skazany za zabójstwo na Politechnice Gdańskiej Kamil P.
Skazany za zabójstwo na Politechnice Gdańskiej Kamil P.
Źródło: PAP/Stefan Kraszewski

7 maja, po 23 latach, ponownie doszło do zbrodni na uczelni, która wstrząsnęła Polską. Od uderzeń siekierą na Uniwersytecie Warszawskim zginęła portierka, a ranny został pracownik straży uniwersyteckiej, który ruszył jej z pomocą. W tym wypadku podejrzany to 22-letni student prawa.

Zabójca skazany, skruchy nie wyraził

Kamil P. za zabójstwo z premedytacją i usiłowanie zabójstwa został w 2005 roku skazany przez Sąd Apelacyjny w Gdańsku na 25 lat więzienia. Przed sądem nie wykazał skruchy. Przeciwnie, odgrażał się wykładowcy.

- Zdaniem sądu (Kamil P. - red.) działał świadomie. Potwierdziły to ostatecznie wielotygodniowa obserwacja psychiatryczna, ekspertyzy sądowo-psychiatryczno-psychologiczne i neurologiczne i ostatecznie biegły, doświadczony klinicysta z Kliniki Neurochirurgii Polskiej Akademii Nauk. Oskarżony jest niewątpliwie winien - mówił, ogłaszając nieprawomocny wtedy jeszcze wyrok, sędzia Sądu Okręgowego w Gdańsku Andrzej Węglowski.

Do zbrodni w 2002 roku na Politechnice Gdańskiej Kamil P. wykorzystał siekierę. Zdjęcie z sali rozpraw
Do zbrodni w 2002 roku na Politechnice Gdańskiej Kamil P. wykorzystał siekierę. Zdjęcie z sali rozpraw
Źródło: PAP/Stefan Kraszewski

Procedury bezpieczeństwa na Politechnice Gdańskiej

Teraz biuro prasowe Politechniki Gdańskiej przekazało, że po wydarzeniach, od których minęły 23 lata, wprowadzono szereg rozwiązań zwiększających bezpieczeństwo na kampusie. W ich ramach opracowano m.in. nowe procedury usprawniające współpracę ze służbami państwowymi w zakresie sytuacji zagrożenia zdrowia i życia, a także rozbudowano system monitoringu wizyjnego, system kontroli dostępu oraz system sygnalizacji włamania i napadu.

Uczelnia poinformowała, że zwiększono też zatrudnienie w sekcji dozoru Centrum Bezpieczeństwa oraz zmieniono zasady podejmowania działań przez strażników. Zakupiono samochód służbowy i urządzenia transportu osobistego; wprowadzono także zmotoryzowany patrol strażników, którzy zostali wyposażeni w środki przymusu bezpośredniego.

Strażnicy pracujący obecnie na Politechnice Gdańskiej są kwalifikowanymi pracownikami ochrony i przechodzą na bieżąco szkolenia doskonalące ich umiejętności. Dodatkowo wzięli udział w szkoleniach, m.in.: na wypadek zaistnienia sytuacji zagrażających życiu i zdrowiu, w warsztatach z wybranych technik samoobrony oraz z obsługi AED (automatyczny defibrylator zewnętrzny) i pierwszej pomocy przedmedycznej. Wprowadzony został całodobowy telefon alarmowy z numerów telefonów komórkowych (19789).

Czytaj także: