Do funkcjonariuszy z jednego z gdańskich komisariatów zgłosiła się 71-latka, która padła ofiarą cyberoszustów. Kobieta, przeglądając strony internetowe, trafiła na fałszywą reklamę zachęcającą do inwestycji w akcje spółki Baltic Pipe.
- Reklama wydawała się autentyczna i kobieta wypełniła formularz kontaktowy - przekazał asp. szt. Mariusz Chrzanowski, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
ZOBACZ: Uwierzył, że nieznajoma chce mu podarować 900 tysięcy euro.
Za pośrednictwem komunikatora do seniorki odezwali się "doradcy" i udzielili jej szczegółowych informacji o zasadach inwestycji. Kobieta na początku wpłaciła kilkaset złotych.
- Pojawił się pierwszy zysk i sprawca przekonał seniorkę, aby zainwestowała większą sumę, ponieważ wtedy też więcej zarobi - dodał policjant.
Polecił kobiecie, żeby kolejne pieniądze przekazywała kurierowi osobiście. Od października do stycznia kobieta oddała oszustom ponad 600 tys. zł.
Policja przestrzega
Oficer prasowy zaapelował, by nie udostępniać nikomu danych do logowania w bankowości elektronicznej i mobilnej, nie instalować dodatkowego oprogramowania, np. aplikacji pozwalającej na zdalny dostęp do urządzeń, z których logujemy się do bankowości elektronicznej.
- Jeżeli podejrzewasz, że jesteś ofiarą oszustwa, skontaktuj się ze swoim bankiem oraz złóż stosowne zawiadomienie na policji - uczulił.
Autorka/Autor: ng
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock