Patrolowali nocą ulice, gdy dostali zgłoszenie o niewybuchu na gdańskich Stogach. Pocisk "dość pokaźnych rozmiarów" stał na środku chodnika. Do rana zniknął.
Patrol zgłoszenie otrzymał w nocy, około godziny 1.30.
- Na ulicy Nowotnej w Gdańsku miał znajdować się niewybuch. Funkcjonariusze przyjechali na miejsce. Zastali tam pracowników firmy ochroniarskiej, którzy dokonali tego zgłoszenia. Okazało się, że rzeczywiście na chodniku stoi dość pokaźnych rozmiarów pocisk - opowiada Wojciech Siółkowski, rzecznik prasowy Straży Miejskiej w Gdańsku.
Funkcjonariusze od razu zabezpieczyli miejsce. - Na szczęście było to z dala od budynków mieszkalnych, około 300 metrów od pętli tramwajowej Stogi - mówi Siółkowski.
Niewybuch miał długość 60 centymetrów
Patrol zabezpieczał znalezisko do godziny 5 rano.
- W tym czasie na miejscu pojawił się też specjalista, który stwierdził, że jest to pocisk artyleryjski o długości około 60 centymetrów i kalibrze od 80 do 100 milimetrów - mówi rzecznik straży miejskiej.
Pocisk zabrali saperzy z Jednostki Wojskowej w Elblągu około godziny 10.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: MAK / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: Straż Miejska w Gdańsku