W Gdańsku (woj. pomorskie) matka z synem kradli perfumy i szczoteczki elektryczne w jednej z sieciowych drogerii. Wartość strat oszacowano na ponad osiem tysięcy złotych. Policja zatrzymała 43-latkę i 22-latka.
Oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku Mariusz Chrzanowski powiedział PAP, że funkcjonariusze otrzymali zgłoszenie dotyczące kradzieży w marcu.
"Funkcjonariusze przesłuchali świadków oraz zabezpieczyli nagrany monitoring. Policjanci ustalili wizerunki sprawców i zaczęli ich szukać. Funkcjonariusze ustalili, że osoby, których wizerunki zarejestrowały kamery monitoringu, są spokrewnione i zamieszkują pod jednym adresem. Śledczy ustalili też, że sprawcy mają na swoim koncie sporo innych jeszcze niezgłoszonych kradzieży perfum" - dodał Chrzanowski.
Gdańsk. Matka i syn wśród zatrzymanych
Funkcjonariusze zatrzymali 43-letnią mieszkankę Gdańska oraz jej 22-letniego syna. Policjanci sprawdzili dane osób w policyjnych systemach i okazało się, że mężczyzna trafi na 15 dni do aresztu, ponieważ jest poszukiwany w celu odbycia zastępczej kary pozbawienia wolności.
Zatrzymani zostali doprowadzeni do policyjnego aresztu. Kobiecie przedstawiono sześć zarzutów kradzieży mienia o łącznej wartości 6 tys. zł. Mężczyzna usłyszał dwa zarzuty kradzieży mienia o wartości ponad 2 tys. zł. Sprawcy odpowiedzą teraz za kradzież kilkudziesięciu flakonów perfum oraz kilku szczoteczek elektrycznych.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock