Policjanci z Gdańska (woj. pomorskie) zatrzymali mężczyznę podejrzanego o zabójstwo, do którego doszło na początku roku. 23-latek miał udusić kablem obywatela Ukrainy, a następnie podpalić pustostan, w którym się znajdował. Przedstawiono mu zarzut zabójstwa oraz uszkodzenia mienia o znacznej wartości. Mężczyźnie grozi dożywocie.
Sprawa dotyczyła zabójstwa 43-letniego obywatela Ukrainy w jednym z pustostanów w Gdańsku. Z ustaleń śledczych wynikało, że nieznany jeszcze wtedy sprawca, najpierw za pomocą przewodu elektrycznego udusił mężczyznę, a następnie podpalił pustostan, uciekając z miejsca zdarzenia.
Czytaj też: Zwłoki w windzie. Zatrzymano 41-latka "Ustalenie tożsamości 43-latka, z uwagi na rozległe poparzenia ciała było bardzo trudne. W tym przypadku pomocne okazały się badania DNA w oparciu o próbki pobrane od rodziny zmarłego. Policjanci dzięki szczegółowej analizie materiału potwierdzili jego tożsamość" - przekazała Komenda Wojewódzka Policji w Gdańsku.
23-latek z zarzutem zabójstwa
Do podejrzanego 23-latka policjantom udało się dotrzeć dzięki zeznaniom świadków oraz zapisów z kamer monitoringu, Na podstawie postanowienia wydanego przez Prokuraturę Okręgową w Gdańsku, w poniedziałek (8 kwietnia), 23-latek został zatrzymany i doprowadzony przed wymiar sprawiedliwości.
"Mężczyźnie przedstawiono zarzut zabójstwa oraz uszkodzenia mienia o znacznej wartości. Za popełnione przestępstwa grozi mu kara nawet dożywotniego pozbawienia wolności. Decyzją sądu na wniosek prokuratury trafił na trzy miesiące do aresztu" - poinformowała policja.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Pomorska policja