Prezydent Gdańska Paweł Adamowicz pozwał w trybie wyborczym kandydata Zjednoczonej Prawicy na prezydenta miasta Kacpra Płażyńskiego. Zarzuca mu podanie nieprawdziwych informacji dotyczących miejskich inwestycji. Sąd musi rozpatrzyć sprawę w ciągu 24 godzin.
W czwartek rano pełnomocnik prezydenckiego komitetu "Wszystko dla Gdańska" złożył w sądzie pozew przeciwko Kacprowi Płażyńskiemu. Paweł Adamowicz domaga się sprostowania informacji na temat przebiegu linii tramwajowej.
- Tak, jak w ubiegłym tygodniu apelowałem, aby nie posługiwać się nieprawdą w kampanii wyborczej, tak nadszedł ten moment, że niestety jestem zmuszony pozwać w trybie wyborczym kandydata Jarosława Kaczyńskiego - powiedział w środę na briefingu prasowym Adamowicz.
Pozew w trybie wyborczym sąd musi rozpatrzyć w ciągu 24 godzin.
Domagają się sprostowania
Szczegóły pozwu przedstawił zastępca prezydenta Gdańska ds. polityki komunalnej Piotr Grzelak.
- Po pierwsze: powinna być sprostowana teza, że prezydent Adamowicz nie chce zrealizować inwestycji polegającej na przeprowadzeniu linii tramwajowej Gdańsk Północ z Gdańskiem Południem do dworca we Wrzeszczu. Po drugie, pojawia się teza, że linia tramwajowa łącząca Gdańsk Północ z Gdańskiem Południem, którą chce zrealizować prezydent miasta Paweł Adamowicz, nie zakłada doprowadzenia jej do Dworca PKP we Wrzeszczu – wszyscy widzieliśmy wizualizację tej trasy przedstawioną w 2015 roku i wszyscy wiemy, że jest to oczywista nieprawda - podkreślił Grzelak.
Komitet wyborczy prezydenta będzie się także domagał od polityka PiS sprostowania informacji, że pomysł przystanku przy dworcu PKP we Wrzeszczu w ramach linii tramwajowej jest wyłącznie pomysłem Płażyńskiego. - Po czwarte, że prezydent Gdańska splagiatował pomysł Kacpra Płażyńskiego - zaznaczył Grzelak.
- Dzisiaj kandydat Jarosława Kaczyńskiego chce odciąć 30 tysięcy mieszkańców (w dzielnicy Piecki-Migowo - PAP) od linii tramwajowej Gdańsk Południe-Wrzeszcz, proponując trasę przez ulicę Łostowicką i Schuberta. My się temu sprzeciwiamy. Apelujemy o to, żeby wsparł projekt, który jest w Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska i żebyśmy szybko procedowali budowę tramwaju Gdańsk Południe -Wrzeszcz - podkreślił Grzelak.
Aleksandra Dulkiewicz, zastępca prezydenta ds. polityki gospodarczej i szefowa sztabu wyborczego komitetu "Wszystko dla Gdańska", zapowiedziała, że w czwartkowym pozwie sądowym przeciwko Płażyńskiemu znajdą się też wątki związane z edukacją.
"Zamienia debatę publiczną w debatę sądową"
Kacper Płażyński, odnosząc się do zapowiedzi złożenia pozwu, powiedział PAP: "Szkoda, że pan Paweł Adamowicz zamienia debatę publiczną w debatę sądową. Szkoda, że nie potrafi normalnie dyskutować, tylko stara się ze swoimi konkurentami rozmawiać tylko za pośrednictwem pozwów sądowych".
Zdaniem polityka PiS, żądania prezydenta Gdańska są bezpodstawne.
- Kilka lat temu jego urzędnicy przygotowali wizualizację nowej linii tramwajowej biegnącej do dworca PKP we Wrzeszczu. Potem przygotowali konkretny projekt, złożony w RDOŚ i obecnie procedowany, w którym linia tramwajowa kończy się na ulicy Grunwaldzkiej. Prezydent Adamowicz do czasu, kiedy ja zacząłem mówić o tym, że chciałbym zbudować linię tramwajową do dworca PKP we Wrzeszczu, w ogóle nie podnosił tego tematu - zauważył Płażyński.
W wyborach samorządowych, które odbędą się 21 października, o najwyższy urząd w Gdańsku, oprócz Pawła Adamowicza jako kandydata bezpartyjnego, sprawującego funkcję prezydenta miasta od 20 lat oraz Kacpra Płażyńskiego (Zjednoczona Prawica) ubiegają się także: syn byłego prezydenta RP, europoseł PO Jarosław Wałęsa (Koalicja Obywatelska), Elżbieta Jachlewska (Lepszy Gdańsk), Andrzej Ceynowa (Sojusz Lewicy Demokratycznej), Dorota Maksymowicz-Czapkowska (Narodowy Front Polski) oraz Jacek Hołubowski (komitet Gdańsk Tworzą Mieszkańcy, współorganizowany przez wyrzuconego z PiS radnego Łukasza Hamadyka).
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: MAK/ao / Źródło: PAP/TVN24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24