Według ustaleń śledztwa grupa, założona i kierowana przez 62-letniego Marka M. oraz 57-letniego Jarosława P., działała od września 2015 roku do września 2017 roku na terenie Gdańska, Warszawy, Poznania, Łodzi oraz innych miejscowości. O sprawie poinformował Mariusz Duszyński, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
Jak wyjaśnił, celem działalności grupy było popełnianie przestępstw związanych z "odwróconym łańcuchem dystrybucji leków". Proceder polegał na wystawianiu oraz posługiwaniu się fakturami VAT i zapotrzebowaniami poświadczającymi nieprawdę. Dokumenty te dotyczyły nabywania z aptek znacznych ilości produktów leczniczych, środków spożywczych specjalnego przeznaczenia żywieniowego oraz wyrobów medycznych zagrożonych brakiem dostępności w Polsce.
W działaniach - jak podała prokuratura - wykorzystywano trzy fikcyjne podmioty lecznicze, formalnie działające w strukturach hurtowni farmaceutycznej. W ramach ich działalności nabywano, na podstawie nierzetelnych zapotrzebowań, m.in. trudno dostępne leki przeciwzakrzepowe, stosowane w profilaktyce udaru, zatorowości i powikłań zakrzepowych, a także leki używane w leczeniu choroby Parkinsona oraz schorzeń układu oddechowego przebiegających ze skurczem oskrzeli. Nabyte produkty lecznicze były następnie odsprzedawane podmiotom zagranicznym.
Śledczy ustalili, że w ramach wykorzystywanych podmiotów leczniczych wystawiono łącznie 1742 zapotrzebowania na produkty lecznicze i wyroby medyczne zagrożone brakiem dostępności, a na ich podstawie wystawiono faktury VAT o łącznej wartości ponad 40 milionów złotych.
18 osób z zarzutami
W toku śledztwa zarzuty ogłoszono 18 osobom, w tym lekarzowi, prezesowi zarządu hurtowni farmaceutycznej i przychodni oraz kierownikom i właścicielom aptek.
Prokurator zarzucił Markowi M. i Jarosławowi P. kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą oraz wystawianie i posługiwanie się nierzetelnymi fakturami i zapotrzebowaniami.
Pozostałym osobom przedstawiono zarzuty udziału w grupie przestępczej oraz poświadczenia nieprawdy w dokumentach w celu osiągnięcia korzyści majątkowej.
Wobec podejrzanych zastosowano środki zapobiegawcze w postaci dozoru policji oraz poręczeń majątkowych w wysokości od pięciu tysięcy do 80 tysięcy złotych. Na poczet grożących kar i przepadku korzyści majątkowych prokurator zastosował zabezpieczenia majątkowe poprzez ustanowienie hipotek przymusowych na nieruchomościach podejrzanych o łącznej wartości ponad 1,3 miliona złotych.
Za poświadczenie nieprawdy w dokumencie w celu osiągnięcia korzyści majątkowej lub osobistej grozi od sześciu miesięcy do ośmiu lat więzienia. Natomiast za naruszenie zakazu dystrybucji leków w innym kierunku niż do pacjenta grozi od trzech miesięcy do pięciu lat więzienia.
Autorka/Autor: ng/ tam
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Adobe Stock