Prawo jazdy stracił 30-latek z Elbląga (województwo warmińsko-mazurskie), który spowodował kolizję. Zdarzenie nagrała kamera w nieoznakowanym radiowozie. Badanie narkotesterem wykazało w organizmie sprawcy stłuczki środki odurzające.
- Policyjny patrol w nieoznakowanym bmw nagrał wideorejestratorem groźną sytuację na skrzyżowaniu w Elblągu. Nagranie publikujemy ku przestrodze – przekazuje nadkomisarz Krzysztof Nowacki z Komendy Miejskiej Policji w Elblągu. Do zdarzenia doszło w piątek tuż po godz. 8 rano na skrzyżowaniu ulicy Hetmańskiej i al. Tysiąclecia.
Na nagraniu widać, jak kierowca nissana wjeżdża na skrzyżowanie na czerwonym świetle i zderza się z innym pojazdem. Policjanci ruchu drogowego, którzy akurat przejeżdżali i zarejestrowali kraksę, ukarali 30-latka mandatem w wysokości 500 złotych i sześcioma punktami karnymi. Zatrzymali mu także prawo jazdy.
Narkotest wykazał środki odurzające
– Badanie narkotesterem wykazało u niego w organizmie środki odurzające. Od kierującego pobrano krew do badań i to od nich zależą dalsze losy mężczyzny – informuje nadkom. Nowacki.
Jazda po narkotykach może być zakwalifikowana jako wykroczenie – wtedy mężczyźnie grozi grzywna od 50 do 5 tysięcy złotych oraz zakaz prowadzenia pojazdów od 6 miesięcy do 3 lat, lub jako przestępstwo - wtedy sprawcy grozi nie tylko grzywna, ale także kara ograniczenia wolności od 1 miesiąca do 2 lat, kara pozbawienia wolności do lat 2 oraz zakaz prowadzenia pojazdów na okres nie krótszy niż 3 lata. Istotne jest ustalenie, w jakim stopniu środek odurzający miał wpływ na sprawność psychomotoryczną kierującego.
Źródło: TVN24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: KMP w Elblągu