Podczas wypadku w zakładzie meblarskim 52-letni mężczyzna stracił dwa palce - podała elbląska policja. Okazało się, że pracownik miał prawie 2,5 promila alkoholu w organizmie. O sprawie powiadomiono także inspekcję pracy.
Jak poinformował nas Jakub Sawicki z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Policji w Elblągu, w czwartek funkcjonariusze zostali wezwani do podelbląskiej miejscowości w sprawie wypadku w zakładzie produkującym meble.
"Stracił dwa palce w strugarce do drewna"
– 52-letni mężczyzna stracił dwa palce w strugarce do drewna. Na miejsce przyjechali policjanci i ratownicy medyczni. Poszkodowany trafił do szpitala – relacjonuje Sawicki.
Po sprawdzeniu trzeźwości poszkodowanego okazało się, że jest on pijany. Miał prawie 2,5 promila alkoholu w organizmie. – Funkcjonariusze wyjaśniają okoliczności zdarzenia – zapewnia nas Sawicki.
Sprawa zgłoszona została także do inspekcji pracy.
Źródło: TVN24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: Lubelska policja