Policjanci pomogli dwóm kobietom, które nocą weszły do morza na plaży w Dziwnówku (Zachodniopomorskie). - Woda była spokojna, z czasem jednak prądy wsteczne wciągnęły dziewczyny w głąb morza i spychały je w stronę falochronu - mówi oficer prasowa kamieńskiej policji.
Zgłoszenie o dwóch kobietach, które nie mogą wyjść z wody na plaży w Dziwnówku policja dostała o godzinie 2.45 w nocy z piątku na sobotę. Jak się okazało, do morza weszła 24-letnia Ukrainka i 20-letnia Polka. Na numer alarmowy zadzwonili ich znajomi, którzy również byli na plaży.
- Morze było ciepłe, kobiety chciały skorzystać z kąpieli. Woda była spokojna, z czasem jednak prądy wsteczne wciągnęły dziewczyny w głąb morza i spychały je w stronę falochronu - mówi st. post. Katarzyna Jasion z Komendy Powiatowej Policji w Kamieniu Pomorskim.
Pomogli policjanci
Na szczęście w pobliżu byli funkcjonariusze, którzy zjawili się na miejscu w ciągu pięciu minut.
- Założyli kamizelki ratunkowe i pomogli dziewczynom. Miały drobne otarcia. Parę minut później przyjechała załoga pogotowia ratunkowego, ale kobiety nie wymagały hospitalizacji - dodała Jasion.
O sprawie jako pierwszy poinformował portal dziwnow.net.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: dziwnow.net