Elbląscy policjanci zatrzymali dyrektora regionalnego oddziału jednego z ogólnopolskich banków w Elblągu. Mężczyzna przywłaszczył pieniądze z konta klientki. Od 2010 roku na własne rachunki przelał 700 tys. zł.
36-letni Arkadiusz S. w poniedziałek trafił do policyjnego aresztu. - Policja podejrzewała, że wypłacał pieniądze klientki i lokował je na swoich kontach. Mężczyzna przyznał się do winy i złożył wyjaśnienia. Twierdzi, że pieniądze wydawał na potrzeby własne i własnej rodziny, pożyczał je również znajomym – mówi Jakub Sawicki z policji w Elblągu.
Pieniądze należały do mieszkanki Elbląga, która była wieloletnim klientem placówki. - Właścicielka konta nie miała świadomości, że jest sukcesywnie okradana, ponieważ była obsługiwana przez samego dyrektora – dodaje.
Zabezpieczyli gotówkę i sprzęt o wartości 130 tys.
Arkadiusz S. odpowie za przywłaszczenie co najmniej 700 tys. zł. Grozi mu do 5 lat więzienia. Mężczyzna nie może opuszczać kraju.
Policjanci sprawdzają czy 36-latek w ten sam sposób nie przywłaszczył pieniędzy innych klientów banku.
Funkcjonariusze zabezpieczyli także samochód zatrzymanego, w którym znaleźli 34 tys. zł w gotówce, laptop, aparat cyfrowy i ekskluzywny zegarek. Wszystko o wartości około 130 tys. zł.
Autor: ws/par/k / Źródło: TVN24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: KMP Elbląg