Auto stanęło w płomieniach. Chwilę wcześniej właściciel wyjechał z posesji

Auto stanęło w płomieniach. Chwilę wcześniej właściciel zdążył wywieźć je z posesji
Auto stanęło w płomieniach. Chwilę wcześniej właściciel zdążył wywieźć je z posesji
Źródło: OSP Dygowo

Kołobrzeska straż pożarna około godziny 5.30 otrzymała zgłoszenie o płonącym samochodzie, stojącym na poboczu drogi w Dygowie (woj. zachodniopomorskie). Nie było osób poszkodowanych, ale auto spłonęło doszczętnie.

W poniedziałek, 27 lutego około godziny 5.30, strażacy z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej oraz ochotnicy z Dygowa i Wrzosowa zostali wysłani na ulicę Lawendową w Dygowie (woj. zachodniopomorskie) do pożaru samochodu z instalacją LPG.

Strażacy stwierdzili rozszczelnienie instalacji gazowej i wyciek paliwa
Strażacy stwierdzili rozszczelnienie instalacji gazowej i wyciek paliwa
Źródło: OSP Dygowo

- Po przybyciu na miejsce zdarzenia zastano pojazd na poboczu, w pełni objęty pożarem. Stwierdzono rozszczelnienie instalacji gazowej i wyciek paliwa - informuje rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Kołobrzegu starszy kapitan Krzysztof Azierski.

"Kierowca zachował się świadomie"

Samochód doszczętnie spłonął. Nie ma osób poszkodowanych.

Samochód doszczętnie spłonął
Samochód doszczętnie spłonął
Źródło: OSP Dygowo

- Z relacji właściciela pojazdu wynika, że prawdopodobnie nastąpiło zwarcie instalacji elektrycznej, które doprowadziło do pożaru. Jego zachowanie było na tyle świadome, że zdążył wyjechać autem z posesji i zostawić pojazd na poboczu drogi - dodaje rzecznik.

Źródło: Google Maps
Czytaj także: