Klient jednego z dostawców energii w Chełmnie (województwo kujawsko-pomorskie) wszedł do salonu i groził pracującym tam kobietom przedmiotem przypominającym pistolet. Przerażone pracownice zadzwoniły po policję, a ta zatrzymała 86-latka. Mężczyzna usłyszał zarzuty.
W czwartek około 9:30 do salonu jednego z dostawców energii elektrycznej w Chełmnie przyszedł 86-letni mieszkaniec miasta. Wcześniej zawarł on niekorzystną - w swoim mniemaniu - umowę na dostawę prądu z innym dostawcą i chciał sytuację wyprostować.
– Mężczyzna tłumaczył pracującym tam kobietom, czego oczekuje, jednak nie został zrozumiany – opowiada nam aspirant Tomasz Zieliński z Komendy Powiatowej Policji w Chełmnie. Sfrustrowany tym, że pracownice salonu nie są w stanie go zrozumieć, 86-latek wyjął przedmiot przypominający pistolet. – Groził przy tym personelowi, że pozbawi go życia – dodaje policjant.
Gdy mężczyzna trochę się uspokoił, schował przedmiot do kieszeni i poszedł do domu. Tam zatrzymali go funkcjonariusze powiadomieni przez pracownice salonu. Zabezpieczono także przedmiot, którym 86-latek groził kobietom. – Na pewno nie jest to broń palna. Sprawdzamy, czy to wiatrówka czy pistolet na kulki – przekazał nam asp. Zieliński.
Zatrzymanemu 86-latkowi postawiono zarzut gróźb karalnych. Za to grozi mu kara pozbawienia wolności do dwóch lat. Mężczyzna został objęty także dozorem policyjnym i zakazem zbliżania się do pokrzywdzonych osób.
Źródło: TVN24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: KPP w Chełmnie