"Ponad 110-tonowy kolos na ulicach Bydgoszczy" - alarmują inspektorzy Inspekcji Transportu Drogowego, którzy zatrzymali zespół pojazdów, który - bez wymaganego zezwolenia - poruszał się ulicami miasta. Kierowca dostał mandat, a wobec przewoźnika wszczęto postępowanie administracyjne. Grozi mu nawet 18 tysięcy złotych kary.
Jak informuje Wojewódzka Inspekcja Transportu Drogowego w Bydgoszczy, policjanci oraz inspektorzy skontrolowali pojazd, który przewoził koparkę i bez pilotażu poruszał się ulicami miasta. "Ponad 110-tonowy kolos na ulicach Bydgoszczy" - opisują inspektorzy.
Był za ciężki i jechał bez wymaganego zezwolenia
Po zważeniu pojazdu okazało się, że jego waga jest przekroczona niemal dwukrotnie. Licznik wskazał 110 ton. Ponadto naciski poszczególnych osi naczepy, zamiast dopuszczalnych ośmiu ton, wyniosły od 12,4 do 12,6 ton. Przewoźnik nie posiadał również żadnego zezwolenia, które uprawniałoby go do poruszania się pojazdem po drogach publicznych.
Na przejazd tak ciężkiego pojazdu nienormatywnego zgodę muszą wyrazić wszyscy zarządcy dróg na planowanej trasie - biorąc pod uwagę bezpieczeństwo innych użytkowników ruchu drogowego oraz m.in. wytrzymałość i stan techniczny mostów oraz wiaduktów. Tutaj takiej zgody nie było
Pojazd trafił na parking strzeżony do czasu wyznaczenia bezpiecznej trasy przejazdu i uzyskania stosownego zezwolenia. Kierowca został ukarany mandatem, a wobec przewoźnika wszczęto postępowanie administracyjne. Grozi mu 18 tysięcy złotych kary.
Źródło: tvn24.pl, WITD Bydgoszcz
Źródło zdjęcia głównego: WTID w Bydgoszczy