Spektakl dla dzieci, oparty na autentycznej historii psa, który w 2010 r. przepłynął na krze jedną piątą Wisły i został uratowany na wodach Zatoki Gdańskiej przez statek badawczy Morskiego Instytutu Rybackiego z Gdyni, wystawi w sobotę Teatr Miniatura w Gdańsku.
Przemarznięty i przestraszony w styczniu 2010 roku przez kilka dni dryfował na krze wiślanej w Zatoce Gdańskiej. Uratowała go załoga statku, a dokładnie Adam Buczyński, obecnie właściciel i najlepszy przyjaciel Baltica.
- To dla nas duże wyzwanie, bo o tej historii słyszał cały świat. Ale przygotowywaliśmy się długo m.in. poznaliśmy załogę statku i samego Baltica – mówi Joanna Tomasik, aktorka która gra członka załogi i animatora psa.
Spektakl o dobroci i nadziei
- Najważniejszą sprawą jest finał tej historii bardzo tragicznej, ale zakończonej happy endem. Uważam, że czas grudnia i stycznia wart jest tego, żeby mówić o dobrych cechach ludzi – mówi reżyser spektaklu Romuald Wicza – Pokojski, dyrektor Teatru Miniatura. - Traktujemy historie o Balticu, jako naszą opowieść wigilijną. To spektakl przede wszystkim o nadziei i dobroci i w tej atmosferze świąt warto o tym mówić - dodaje.
Przepłynął na krze 200 km
W styczniu 2010 roku załoga statku 15 mil morskich od brzegu wyłowiła z morza psa. Przemarnięty kundel płynął na krze. Spędził na niej kilka dni i nocy. Przebył ponad 200 kilometrów dryfując od Torunia aż w okolice Helu. Był nawet pomysł, aby pies, o którym niespełna trzy lata temu opowiadano w serwisach informacyjnych na całym świecie, pojawił się na premierze spektaklu.
- Dla Baltica byłoby to jednak totalną traumą, źle by się czuł w tłumie ludzi. Dziś jest to pies, któremu autentycznie morda się śmieje. Jest szczęśliwy, kochany i ma już swoje stałe miejsce na ziemi - powiedziała Ewa Baradziej-Krzyżankowska z Morskiego Instytutu Rybackiego.
List od Brigitte Bardot
Od chwili wyłowienia pies jest pełnoprawnym członkiem załogi statku Baltica. Do jego opiekuna Adama Buczyńskiego dotarły setki listów z całego świata, w tym podziękowania od znanej opiekunki zwierząt, francuskiej aktorki Brigitte Bardot. Romuald Wicza-Pokojski pełni funkcję dyrektora Teatru Miniatura od listopada 2011 r. Jest absolwentem Akademii Teatralnej im. A. Zelwerowicza w Warszawie. W 1991 r. założył autorski Teatr Wiczy, w którym zrealizował ponad 20 spektakli - scenicznych i plenerowych.
Autor: ws/par / Źródło: TVN24 Pomorze / PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24