Samorządowcy z województwa pomorskiego oraz poseł Paweł Kowal spotkali się w środę z merem Lwowa Andrijem Sadowym i jego współpracownikami. Członkowie polskiej delegacji rozmawiali między innymi o pomocy Pomorza dla Ukrainy, miejscach dla rannych w pomorskich szpitalach i sprzęcie medycznym dla lwowskiego szpitala.
Jak poinformował Michał Piotrowski z Pomorskiego Urzędu Marszałkowskiego, w środę odbyło się spotkanie pomorskich samorządowców z władzami Lwowa. W składzie polskiej delegacji byli: prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz, prezydent Gdyni Wojciech Szczurek, prezydent Sopotu Jacek Karnowski, wicemarszałek województwa pomorskiego Leszek Bonna i poseł Paweł Kowal. Po stronie ukraińskiej uczestniczyli mer Lwowa Andrij Sadowy i jego współpracownicy.
RELACJA NA ŻYWO: Atak Rosji na Ukrainę. 22. doba >>>
Prezydent Gdańska poinformowała o przekazaniu dwóch autobusów komunikacji miejskiej na rzecz lwowskiego samorządu. Aleksandra Dulkiewicz wręczyła również merowi Lwowa apel 200 samorządowców, nie tylko z europejskich miast, do Komisji Europejskiej i rządów państw członkowskich UE. Burmistrzowie apelują o natychmiastowe uruchomienie wszystkich niezbędnych korytarzy humanitarnych, zaprzestanie zbrodni na ludności cywilnej, ograniczenie handlu i wymiany gospodarczej w zakresie energii.
Wsparcie od samorządu województwa to 50 miejsc w pomorskich szpitalach dla rannych obrońców Ukrainy, a także wysyłka sprzętu medycznego i urządzeń szpitalnych do Lwowa. Dodatkowo w trakcie spotkania z władzami Lwowa omówione zostały najbliższe transporty humanitarne, które pojadą do tego miasta w ramach akcji Pomorze Pomaga Ukrainie. W najbliższy piątek z Gdańska wyjadą kolejne cztery tiry.
"Nasze robocze spotkanie służyło przede wszystkim ustaleniu kolejnych konkretów w zakresie po pierwsze pomocy humanitarnej, a po drugie zorganizowania sprzętu dla szpitali" – przekazał po spotkaniu we Lwowie prezydent Gdyni Wojciech Szczurek. Prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz podkreśliła, że wsparcie w postaci transportów humanitarnych, wysyłki niezbędnego sprzętu i pomocy uchodźcom w naszych miastach jest niezwykle ważne. "Ale musimy też mówić głośno, jednym głosem w sprawie zakazu handlu, bo tylko w ten sposób możemy wpłynąć na polityków odpowiedzialnych za kluczowe decyzje UE" - dodała w przesłanym komunikacie Dulkiewcz.
ATAK ROSJI NA UKRAINĘ - OGLĄDAJ TVN24 NA ŻYWO W TVN24 GO
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Urząd Miejski w Gdańsku