- Kto chce chronić niech płaci - mówią rybacy z półwyspu helskiego i domagają się rekompensat za szkody wyrządzone przez foki. Na takie odszkodowania od skarbu państwa już dzisiaj mogą liczyć właściciele gospodarstw na lądzie, którym zyski psują bobry, wilki czy łosie. Rybacy, którym pieniądze z połowów pożerają foki zostają z niczym. Ministrestwo Środowiska zapewnia, że o ich problemie wie, ale jak narazie nic z tym nie zrobi.