W Gdańsku policja zatrzymała 26-latka, który z broni pneumatycznej strzelał do miejskich autobusów. Mężczyzna celował w szyby pojazdów pełnych pasażerów. Grozi mu za to do pięciu lat więzienia.
-26-latka zatrzymano w nocy z poniedziałku na wtorek. Kierowca jednego z nocnych autobusów podjechał do policjantów na ulicy i wskazał im samochód marki Renault, który widział kilka dni wcześniej, gdy doszło do ostrzelania jednego z pojazdów komunikacji miejskiej - informuje rzeczniczka gdańskiej policji, Magdalena Michalewska,
Znaleźli u niego broń
Funkcjonariusze zatrzymali kierowcę renaulta. W jego samochodzie znaleźli broń pneumatyczną na śrut. Mieszkaniec Gdańska przyznał, że strzelał do autobusów. Usłyszał zarzut uszkodzenia pięciu pojazdów.
Strzelał do szyb
Jak poinformowała Michalewska, mężczyzna celował on głównie w szyby. Strzelał do autobusów, w których byli pasażerowie.
Zatrzymany mężczyzna był już notowany m.in. za uszkodzenia ciała i mienia, groźby karalne oraz sprzedaż narkotyków. Tym razem usłyszał zarzut uszkodzenia pięciu pojazdów. Grozi mu do pięciu lat więzienia.
Firmy przewozowe wyceniły straty na ponad tysiąc złotych. Funkcjonariusze sprawdzają, czy sprawca nie ma na koncie większej liczby tego typu przestępstw: policjanci nadal otrzymują sygnały od przewoźników o uszkodzeniach w pojazdach.
Autor: aja / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: ZKM Gdańsk