Kierowca zginął na miejscu po tym, jak jego samochód uderzył w drzewo i się zapalił. Policja bada przyczyny wypadku.
Do tragedii doszło około godz. 4.00 rano na trasie Kwidzyn - Prabuty.
- Z niewyjaśnionych dotąd przyczyn 21-letni kierowca zjechał z drogi i uderzył w drzewo - informuje sierż. Sztab. Bożena Schab z policji w Kwidzynie.
Jak dodaje, kierowca pojazdu zginął na miejscu. – Prowadzony przez niego samochód marki fiat, po uderzeniu w drzewo zapalił się i doszczętnie spłonął – wyjaśnia.
Przyczyny bada policja
Funkcjonariusze wciąż nie wiedzą co było przyczyną wypadku, wiadomo jednie, że ofiarą był 21-letni mieszkaniec gm. Kwidzyn. Sprawą zajmuje się prokuratura.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: PO / Źródło: TVN 24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: KPP Kwidzyn