Do sądu trafił akt oskarżenia ws. 11 osób, które miały ściągać haracze od nielegalnych, domowych agencji towarzyskich. Członkowie gangu udostępniali mieszkania, by potem wyłudzać od agencji pieniądze. Teraz grozi im do 3 lat więzienia.
Jak poinformował w rozmowie z TVN24 rzecznik prasowy Prokuratury Apelacyjnej w Gdańsku Mariusz Marciniak, do procederu dochodziło w Gdańsku w latach 2012-13. W sprawie zatrzymanych zostało 11 osób, w tym dwie kobiety.– Skierowaliśmy już do sądu akt oskarżenia, dotyczący zorganizowanej grupy przestępczej, która przez przeszło rok czerpała korzyści z cudzego nierządu, poprzez ściąganie haraczy od nielegalnych agencji towarzyskich. Podejrzani mieli na tym zyskać ok. 155 tys. zł – poinformował Marciniak.Wynajmowali co najmniej 20 mieszkańJak wyjaśnił prokurator, domowe agencje towarzyskie wynajmowały od członków gangu mieszkania, w których prowadziły swoją nielegalną działalność. Z kolei podejrzani, oprócz pieniędzy za wynajem, żądali od agencji również prowizji od każdej usługi. Marciniak zaznaczył, że oskarżeni posiadali co najmniej 20 mieszkań.– Wśród 11 zatrzymanych są także dwie kobiety, które zajmowały się finansami grupy – przyjmowały zlecenia, czy „odhaczały” każdego przychodzącego do mieszkania klienta – mówił Marciniak. Za czerpanie zysku z cudzego nierządu oskarżonym grozi do 3 lat pozbawienia wolności.
Autor: dp/ws/roody / Źródło: TVN24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu | plusverde