10 rzeczy, które trzeba wiedzieć o locie Polaka w kosmos

dr Sławosz Uznański-Wiśniewski
Dr Sławosz Uznański-Wiśniewski będzie drugim Polakiem w kosmosie. "Jakby przejął pałeczkę"
Źródło: Hubert Kijek/Fakty TVN
Lada dzień w kosmos ma polecieć drugi w historii Polak - Sławosz Uznański-Wiśniewski. Lot polskiego naukowca i inżyniera to szansa, która może przynieść nam ogromne korzyści. Oto wszystko, co warto wiedzieć o tym historycznym wydarzeniu.
Artykuł dostępny w subskrypcji

Start misji kosmicznej Ax-4 z udziałem drugiego w historii polskiego astronauty dr. Sławosza Uznańskiego-Wiśniewskiego zaplanowany jest na wtorek, 10 czerwca na godzinę 14.23 polskiego czasu (12.23 UTC). Tego samego dnia na antenie TVN24 będzie trwał program specjalny zatytułowany "Polak w kosmosie", w trakcie którego będziemy mogli oglądać przygotowania i start rakiety ze Sławoszem na pokładzie.

Oto 10 najważniejszych rzeczy, które warto wiedzieć przed startem tej historycznej misji.

1. Sławosz Uznański-Wiśniewski - kim jest

Sławosz Uznański-Wiśniewski jest polskim naukowcem, inżynierem i pasjonatem kosmosu. Pochodzi z Łodzi, jest absolwentem Politechniki Łódzkiej i dwóch uczelni francuskich: Université de Nantes oraz Université d’Aix-Marseille, na której uzyskał stopień doktorski. Biegle posługuje się dwoma językami obcymi: angielskim i francuskim. Naukowo zajmował się przede wszystkim zagadnieniem promieniowania kosmicznego i tworzeniem technologii odpornych na jego oddziaływanie.

Uznański-Wiśniewski został astronautą za sprawą naboru zorganizowanego przez Europejską Agencję Kosmiczną. W 2022 roku znalazł się w garstce szczęśliwców wybranych spośród 22 tysięcy ochotników. Duże znaczenie miał fakt, że na co dzień pracował wówczas w Europejskiej Organizacji Badań Jądrowych CERN, gdzie był operatorem Wielkiego Zderzacza Hadronów - największego na świecie akceleratora cząstek.

Prywatnie od 2025 roku Sławosz Uznański-Wiśniewski jest mężem Aleksandry Wiśniewskiej, od 2023 roku posłanki Koalicji Obywatelskiej.

2. Kto organizuje lot Polaka w kosmos?

Ax-4 to komercyjna misja kosmiczna firmy Axiom, organizowana z inicjatywy polskiego rządu i we współpracy z Europejską Agencją Kosmiczną (ESA). - To efekt niesamowitej współpracy pomiędzy ESA, polskim rządem i Axiom Space - wyjaśniła w rozmowie z TVN24 BiS Kristen Foxx z firmy Axiom.

W rzeczywistości zaangażowanych jest w nią jednak jeszcze więcej podmiotów. Misja realizowana przez Axiom korzysta z należących do amerykańskiej firmy SpaceX rakiet Falcon 9 i statków kosmicznych Dragon, które z kolei wystrzeliwane są z należącego do NASA Centrum Kosmicznego im. Johna F. Kennedy’ego na Florydzie. Astronauci trafiają natomiast na Międzynarodową Stację Kosmiczną, działającą od 2000 roku na orbicie znajdującej się ok. 420 kilometrów nad Ziemią.

Międzynarodowa Stacja Kosmiczna (ISS)
Międzynarodowa Stacja Kosmiczna (ISS)
Źródło: Maciej Zieliński, Adam Ziemienowicz/PAP

3. Spór Trumpa i Muska zagraża misji Polaka?

W ostatnich dniach doszło do poważnego sporu pomiędzy prezydentem USA Donaldem Trumpem i jego dotychczasowym doradcą i współpracownikiem, najbogatszym człowiekiem na świecie Elonem Muskiem. Gdy w czwartek Trump zasugerował możliwość anulowania kontraktów rządowych dla przedsiębiorstw Muska, miliarder zapowiedział, że jego firma "rozpocznie wycofywanie ze służby swojego statku kosmicznego Dragon". To właśnie na pokładzie tego statku ma polecieć w kosmos Sławosz Uznański-Wiśniewski.

Kilka godzin później Elon Musk wydawał się jednak wycofywać z tej deklaracji. Odpowiadając na wpis anonimowego użytkownika platformy X ubolewającego nad publiczną kłótnią i doradzającego im "otrzeźwienie i wykonanie kroku w tył na kilka dni" - ocenił, że jest to "dobra rada". "Ok, nie wycofamy z użytku Dragona" - napisał Musk.

Aktualnie nie ma jednak żadnych informacji, aby start misji kosmicznej z Polakiem w zespole był zagrożony z powodu sporu Donalda Trumpa z Elonem Muskiem. Jak w czwartek wieczorem informował czekający już na Florydzie na start misji reporter TVN24 BiS Hubert Kijek, także według jego wiedzy powinien on odbyć się zgodnie z planem.

- Z informacji, które do mnie dobiegają, misja Polaka prawdopodobnie nie jest zagrożona, ale trzymamy rękę na pulsie - podkreślił. "Bloomberg" ocenia przy tym, że "nie wiadomo, na ile poważna była początkowa groźba Muska", by wycofać Dragony z użytku.

4. Cel misji Ax-4

Głównym celem misji Ax-4 jest przeprowadzenie serii badań naukowych z zakresu inżynierii, medycyny, biologii i biotechnologii. W sumie w ciągu około dwóch tygodni ma zrealizować 60 eksperymentów z aż 31 państw.

Za przeprowadzanie tych badań w dużej mierze będzie odpowiedzialny właśnie Sławosz Uznański-Wiśniewski, pełniący rolę specjalisty misji. Wraz z nim poleci jeszcze trójka astronautów: doświadczona dowódczyni Peggy Whitson z USA, pilot Shubhanshu Shukla z Indii i Tibor Kapu z Węgier.

Członkowie misji Axiom-4
Członkowie misji Axiom-4
Źródło: NASA

5. Co polski astronauta będzie robił w kosmosie

W ramach lotu Ax-4 odbędzie się pierwsza polska misja technologiczno-naukowa IGNIS. W jej ramach na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej pod kierunkiem dr. Uznańskiego-Wiśniewskiego zostanie przeprowadzonych 13 eksperymentów zaproponowanych przez polskie przedsiębiorstwa oraz instytuty naukowe.

Uznański-Wiśniewski poprowadzi też w kosmosie pokazy, które zostaną nagrane, a potem wykorzystane w ramach programu edukacyjnego. Przeprowadzi kilkanaście prostych doświadczeń od polskiej młodzieży, które dotąd nie były jednak sprawdzane w stanie nieważkości.

Zajęcia będą dotyczyły m.in. kołyski Newtona w nieważkości (rząd kilku stykających się z sobą jednakowych stalowych kulek, które mogą wykonywać wahania tylko w jednej płaszczyźnie; przyrząd ilustruje zasadę zachowania pędu i energii), działania prostych układów elektrycznych (np. klucza telegraficznego), czy tzw. fontanny łańcuchowej, czyli zjawiska, w którym sznury z koralikami w warunkach ziemskiego przyciągania, wypadając z pojemnika, najpierw unoszą się do góry.

Część uczniów będzie mogła nawet zadać pytania astronaucie na żywo w trakcie specjalnych łączeń z ISS. Zaplanowano też kilka przedziałów czasowych, podczas których polski astronauta będzie wykonywał połączenia z rodzimymi krótkofalowcami.

Pomysły polskich uczniów polecą w kosmos wraz z polskim astronautą Sławoszem Uznańskim-Wiśniewskim
Źródło: Hubert Kijek/Fakty TVN

6. Eksperymenty polskiego astronauty

Eksperymenty, których przeprowadzeniem na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej będzie zajmował się polski astronauta, dotyczą bardzo różnych dziedzin nauki.

Jakie to eksperymenty? Lubelska firma Cortivision sprawdzi, czy astronauta będzie mógł sterować komputerem samymi myślami. Naukowczynie z Wojskowej Akademii Technicznej w Warszawie zbadają układ odpornościowy astronautów, Uniwersytet Śląski w Katowicach zbada psychikę astronautów, a Uniwersytet Szczeciński - genetycznie zmodyfikowane drożdże, które mogłyby posłużyć za pożywienie. Z kolei firma Extremo Technologies przetestuje wulkaniczne glony, które potrafią przetwarzać odpady i produkować tlen.

Ponadto z Polakiem na orbitę polecą też m.in. superkomputer z Gliwic, supercienkie nanomateriały z Krakowa i systemy pomiaru hałasu z Warszawy.

7. Polskie symbole w kosmosie

Polski astronauta w kosmos zabierze też przedmioty, których mało kto mógłby się spodziewać. Na orbicie znajdą się m.in. sól z Wieliczki, bursztyn z Sobieszewa, mazurek Fryderyka Chopina, diagram Mikołaja Kopernika, okładka dzieła Marii Skłodowskiej-Curie i ręcznie tkana krajka z regionu opoczyńskiego.

W kosmosie znajdą się też polskie dania. Wśród nich pierogi z kapustą i grzybami, które, jak zauważył reporter TVN24 BiS Hubert Kijek, okazały się największym kulinarnym wyzwaniem misji. - Niełatwo je przygotować tak, by przetrwały lot i smakowały 400 kilometrów nad Ziemią - zauważył. Aby było to możliwe, koniecznie jest poddanie ich procesowi liofilizacji, czyli usunięciu wody z zamrożonego produktu. W ten sam sposób Sławosz Uznański-Wiśniewski weźmie na orbitę także zupę pomidorową, leczo i kruszonkę z jabłkami.

PIEROGI NET
Pierogi w kosmosie

8. Znaczenie lotu Polaka w kosmos

W przeciwieństwie do pierwszego przypadku lotu Polaka w kosmos - Mirosława Hermaszewskiego w 1978 roku - który miał motywacje głównie polityczne, lot Sławosza Uznańskiego-Wiśniewskiego ma uzasadnienie przede wszystkim naukowe i biznesowe. - To dla nas ogromna technologiczna trampolina, by dołączyć do rozwiniętych krajów - mówił dla TVN24 BiS sam Sławosz Uznański-Wiśniewski.

- To miliardy złotych w skali Polski, które te eksperymenty mogą przynieść. Bo to przełomowe technologie - podkreśla Andrzej Piątkowski z Polskiej Agencji Kosmicznej.

W jaki sposób kosztowne eksperymenty w kosmosie mogą przełożyć się na przyszłe zyski dla polskich przedsiębiorstw? Eksperymenty te to bezcenna możliwość sprawdzenia technologii w praktyce, bez czego nie jest możliwe wprowadzenie ich na rynek. - Jest bardzo dużo technologii w Polsce, które zostały przetestowane do etapu prototypu, ale nie udało im się wejść na rynek - wyjaśniał to tuż po zapowiedzeniu misji z udziałem Polaka ekspert, dr. inż. Krzysztof Kanawka, prezes firmy Blue Dot Solutions oraz autor portalu kosmonauta.net.

- Dotychczas bardzo brakowało możliwości sprawdzenia naszych rozwiązań w warunkach końcowych, czyli zdobycia tak zwanego flight heritage - udowodnienia, że coś naprawdę działa w kosmosie. Teraz będzie to możliwe - podkreślał.

Krzysztof Kanawka zwracał przy tym uwagę na rosnące znaczenie technologii satelitarnych. - My wciąż jesteśmy jedynie konsumentem zagranicznych rozwiązań satelitarnych, często na tym przepłacając. (...) musimy więc zwiększyć wydatki na badania i rozwój, i zacząć gonić inne państwa - mówił.

9. Jak udało się wysłać Polaka w kosmos?

Udział Polaka misji Ax-4 to rezultat umowy podpisanej między polskim Ministerstwem Rozwoju i Technologii a Europejską Agencją Kosmiczną na przygotowanie i przeprowadzenie misji naukowo-technologicznej IGNIS na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS). Dotychczas jedyną możliwością na wysłanie Polaka w kosmos było płacenie przez lata zwiększonej składki do ESA, aby w bliżej nieokreślonej przyszłości polski astronauta trafił na orbitę w ramach rotacji załogi ISS.

Sytuacja zmieniła się jednak w 2022 roku, gdy amerykańskie przedsiębiorstwo Axiom Space zaoferowało komercyjnie wysyłanie astronautów w kosmos. I to z tej możliwości postanowiła skorzystać Polska. Zamiast płacenia przez lata wyższych składek do ESA, zapłacono za jednorazowy lot Polaka na Międzynarodową Stację Kosmiczną. Rozwiązanie to, choć nowe, cieszy się dużą popularnością i oprócz Polski skorzystało z niego już wiele innych państw, m.in. Włochy, Turcja i Szwecja. Za sprawą Axiom powstał niejako nowy, drugi obieg astronautów mogących latać w kosmos.

10. Ile kosztuje lot Polaka w kosmos?

Sam koszt dołączenia polskiego astronauty do misji kosmicznej Ax-4 to około 70 milionów dolarów. Nasza składka do Europejskiej Agencji Kosmicznej przez trzy lata wzrośnie łącznie o ok. 295 mln euro. To znacznie więcej, niż dotychczas Polska wydawała na udział w ESA. Ponadto 292,5 mln zł z rezerwy budżetowej ma zostać wydane bezpośrednio na lot Polaka w kosmos. Razem wysłanie astronauty na orbitę będzie więc kosztować Polskę około 1,6 miliarda złotych. 

Składka ta tylko w niewielkiej części idzie na lot polskiego astronauty. Te pieniądze przede wszystkim przeznaczone zostaną na szerszą aktywność Polski w ramach ESA i dostęp do prowadzonych przez nią działań rozwojowych - technologicznych czy naukowych, które były dotąd dla Polski niedostępne.

To też znacznie większy dostęp do modułu naukowego Columbus na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej, w którym polskie technologie mogą być testowane także przez astronautów z innych państw. Nasze wydatki per capita były dotąd drugimi najniższymi w całej Europie, zarzucano nawet, że powoduje to stagnację polskiego przemysłu kosmicznego. Każde inne państwo miało aspiracje w kosmosie i zaczynało działać, a my tymczasem mogliśmy coraz bardziej odstawać.

Czytaj także: