Walące się betonowe bloki z wiaduktu Morandi miażdżyły samochody, nie pozostawiając żadnych szans pasażerom. We wtorkowej katastrofie zginęło co najmniej 39 osób, ale bilans nie jest ostateczny, bo na miejscu nadal trwa akcja ratunkowa. Wśród ofiar są mieszkańcy z kilku regionów Włoch oraz obywatele Francji, Albanii, Chile, Dominikany. Konsulat RP z Mediolanu poinformował, że nie ma informacji o tym, by Polacy ucierpieli w katastrofie.