Trzęsienie ziemi o magnitudzie 8,8 - szóste największe w historii pomiarów i najsilniejsze na świecie od 14 lat - wystąpiło u wschodnich wybrzeży Kamczatki na Dalekim Wschodzie w Rosji.
Donald Trump zapowiedział, że nałoży na Rosję nowe sankcje za 10 dni, jeżeli do tego czasu nie zostanie zawarte porozumienie o zakończeniu wojny w Ukrainie. Jak przyznał, nie wie, "czy to wpłynie na Rosję".
Białoruś zestrzeliła w nocy z poniedziałku na wtorek niezidentyfikowanego drona nad Mińskiem. Jak przekazał resort obrony, bezzałogowiec naruszył przepisy dotyczące korzystania z przestrzeni powietrznej. Według relacji świadków obiekt uderzył w budynek mieszkalny, po czym spadł na zaparkowany nieopodal samochód i eksplodował.
Udaremniono zamach na dowódcę 108. samodzielnego batalionu szturmowego Wilki Da Vinci Serhija Filimonowa - poinformowała Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU). Zabójstwo miał przeprowadzić ukraiński weteran wojenny, który został zwerbowany przez rosyjską Federalną Służbę Bezpieczeństwa (FSB) i był przekonany, że współpracuje z ukraińskimi służbami.
Rosyjski okręt patrolowy wpłynął na estońskie wody bez uprzedniego poinformowania o takim zamiarze. To naruszenie wód terytorialnych kraju NATO trwało ponad pół godziny - poinformowało w poniedziałek wojsko tego bałtyckiego kraju.
- Zamierzam skrócić 50 dni, które dałem Putinowi, do mniejszej liczby - zapowiedział w poniedziałek prezydent USA Donald Trump. Doprecyzował, że wyznacza Rosji termin około 10 lub 12 dni.
Nawet jeżeli jest jeden procent szansy, że coś się wydarzy, trzeba się przygotować na najgorszy wariant - powiedziała doktor Małgorzata Bonikowska z Uniwersytetu Warszawskiego. Komentowała w ten sposób słowa generał Alexusa Grynkewicha, którego zdaniem "2027 rok może być potencjalnie rokiem kryzysowym".