Zmiana czasu

Zmiana czasu

Polityczny weekend, zmiana czasu, rzadki wyrok w szokującej kraj sprawie

Za nami konwencja programowa i zjednoczenie się ugrupowań pod nazwą Koalicja Obywatelska, a także dwudniowa programowa konwencja PiS. W nocy zmieniliśmy czas na zimowy. Minister obrony Pakistanu ostrzegł przed "otwartą wojną" z Afganistanem. Oto sześć rzeczy, które warto wiedzieć w niedzielę 26 października.

Pociągi zatrzymają się na godzinę

W związku ze zmianą czasu z letniego na zimowy w nocy z soboty na niedzielę 22 pociągi pasażerskie zatrzymają się na wybranych stacjach na około godzinę. Przerwa ma na celu zachowanie zgodności kursu z obowiązującym rozkładem jazdy.

Zmiana czasu na zimowy. Przestaniemy przestawiać zegarki? "To nonsens"

Już w tę niedzielę zmiana czasu. Potem w marcu znowu zmiana czasu. Potem znowu w październiku - i tak na okrągło. Krytycy mówią, że rodzi to negatywne skutki dla zdrowia, uciążliwości choćby dla transportu i po prostu komplikuje życie. Od lat słychać pomysły, by od tego odejść, ale na razie bez skutków. Przeciwnicy przestawiania zegarków nie składają broni.

"Powinniśmy utrzymać czas zimowy". Neurobiolożka tłumaczy dlaczego

Kwestia zmiany czasu budzi kontrowersje i prowokuje dyskusje także wśród naukowców. Ci ostatni mają coraz więcej argumentów przeciw sezonowej zmianie czasu. - Z biologicznego punktu widzenia powinniśmy utrzymać czas zimowy. Pozostając przy letnim, zwłaszcza zimą, funkcjonowalibyśmy w permanentnym jet lagu - mówi Patrycja Ściślewska, neurobiolożka z Wydziału Biologii Uniwersytetu Warszawskiego.

"Ta godzina robi dużą różnicę". Przed nami zmiana czasu

W najbliższy weekend, w nocy z 25 na 26 października, zmienimy czas z letniego na zimowy, dzięki czemu będziemy spać godzinę dłużej. Do czasu letniego wrócimy w ostatni weekend marca. Jednak eksperci podkreślają, że takie zmiany nie są korzystne dla zdrowia. - Zmiana czasu nawet o godzinę jest bardzo znacząca, bo rozregulowuje nasz naturalny, biologiczny cykl okołodobowy. Gorzej taką zmianę znoszą kobiety - mówi w rozmowie z tvn24.pl dr Agnieszka Kowalczewska, psycholożka komunikacji z Uniwersytetu SWPS.