Tej nocy przestawiamy zegarki. Jak przestawić nasz organizm?

W nocy z 26 na 27 października zmieniamy czas z letniego na zimowy. Zmiana czasu, nawet taka dodająca nam godzinę snu, nie pozostaje bez wpływu na naszą kondycję. Jakiekolwiek zaburzenie rytmu dobowego może wywoływać pogorszone samopoczucie, senność, rozdrażnienie czy osłabienie koncentracji.

Eksperci z Uniwersytetu Kolorado w Boulder opracowali szereg prostych zaleceń, które pomogą nam walczyć z negatywnymi skutkami zmiany czasu. W "przestawieniu się" pomogą odpowiednie przygotowania przed snem. Wieczorem warto poświęcić trochę czasu na relaksującą kąpiel, wypić filiżankę herbaty, posłuchać muzyki relaksacyjnej lub poczytać książkę. Przed snem powinniśmy unikać ciężkich przekąsek, kofeiny i alkoholu.

Naukowcy podkreślili, by rozważnie korzystać z ekranów urządzeń elektronicznych, które emitują niebieskie światło. Wpływa ono na rytm dobowy i poziom melatoniny, oszukując mózg, że nadal jest dzień. W okresie zmiany czasu spróbujmy ograniczyć czas spędzany przed ekranem przed snem lub korzystać z aplikacji, które filtrują lub blokują niebieskie światło. Wiele urządzeń umożliwia ustawienie trybu, w którym ekran automatycznie zmniejsza ilość niebieskiego światła w nocy i wraca do normy rano. 

Chociaż perspektywa dodatkowej godziny w ciągu dnia i położenia się spać później może być kusząca, badacze wyjaśnili, że może mieć to negatywny wpływ na nasz stan psychofizyczny. Im bliżej będziemy trzymać się swojej normalnej rutyny, polegającej na spaniu od siedmiu do dziewięciu godzin każdej nocy, tym szybciej nasze organizmy dostosują się do zmiany czasu. 

Jeśli dotkliwie odczuwamy skutki powrotu do standardowego czasu, możemy uciąć sobie krótką drzemkę w ciągu dnia. Jej długość nie powinna przekraczać 20-30 minut - dłuższe drzemki mogą zakłócić normalne wzorce snu i sprawić, że poczujemy się bardziej zmęczeni.

Zmiana czasu na zimowy. Pokażcie, jak w podróży upłynie wam ta godzina. Kontakt24 czeka na Wasze relacje!