Jeden z najbardziej znanych rosyjskich opozycjonistów, Władimir Kara-Murza, po uwolnieniu w ramach historycznej wymiany więźniów między Rosją a Zachodem, powiedział, że "był przekonany, iż umrze w więzieniu". Kara-Murza został skazany w kwietniu zeszłego roku na 25 lat więzienia. Wyrok odbywał w kolonii karnej o zaostrzonym rygorze w Omsku.
Administracja prezydenta USA Joe Bidena opublikowała na platformie X nagranie rozmów uwolnionych więźniów ze swoimi rodzinami, którzy zgromadzili się w tym czasie w Białym Domu.
- Byłem przekonany, że umrę w więzieniu - powiedział swoim córkom i żonie jeden z najbardziej znanych rosyjskich opozycjonistów, Władimir Kara-Murza. - Nie wierzę w to, co się dzieje. Wciąż wydaje mi się, że śpię w swojej celi w Omsku - dodał krytyk Kremla.
- Chciałbym powiedzieć, że wykonaliście świetną robotę, ratując tak wiele istnień ludzkich. Nie sądzę, że jest na świecie wiele ważniejszych rzeczy niż ratowanie ludzkiego życia - podkreślił Kara-Murza, zwracając się w czasie rozmowy telefonicznej do Bidena.
Niezależne rosyjskie portale odnotowały, że uwolnieni więźniowie rozmawiali z rodzinami w czasie lotu samolotem do USA.
Wydawany na Łotwie, rosyjskojęzyczny portal Meduza odnotował, że na razie nie jest do końca jasne, dokąd udał się Władimir Kara-Murza po wyjściu na wolność.
Skazany za zdradę stanu
Kara-Murza został skazany w kwietniu 2023 roku za "dyskredytowanie" armii i zdradę stanu. Aresztowano go rok wcześniej, kiedy wrócił do Rosji z USA i Europy. Wyrok odbywał w kolonii karnej o zaostrzonym rygorze w Omsku.
Kara-Murza podczas pobytu na Zachodzie, komentując rosyjską inwazję na Ukrainę, określał Władimira Putina mianem zbrodniarza wojennego.
Największa od czasów zimnej wojny wymiana więźniów
W czwartek w Ankarze odbyła się największa od czasów zimnej wojny wymiana więźniów między Rosją a Zachodem. Operacja objęła 24 osoby z więzień w siedmiu krajach, w tym w Polsce.
Rosja uwolniła korespondenta amerykańskiego dziennika "Wall Street Journal" Evana Gershkovicha, skazanego za rzekome szpiegostwo, byłego amerykańskiego żołnierza Paula Whelana oraz dziennikarkę Radia Wolna Europa Ałsu Kurmaszewą.
W ramach wymiany władze na Kremlu uwolniły również Władimira Kara-Murzę, innego znanego rosyjskiego opozycjonistę Ilję Jaszyna, niezależnego dziennikarza Andrieja Piwowarowa, obrońcę praw człowieka Olega Orłowa, a także Aleksandrę Skoczyłenko, skazaną za to, że na metkach w supermarketach naklejała informację o ostrzale cywili w okupowanym obecnie przez siły rosyjskie ukraińskim Mariupolu.
Źródło: Meduza, Mediazona, PAP, tvn24.pl