Zdecydowane zwycięstwo KO na Pomorzu Zachodnim. Sławomir Nitras z największą liczbą głosów

W niedzielę Polacy wzięli udział w wyborach parlamentarnych. Koalicja Obywatelska uzyskała najwyższy wynik w wyborach do Sejmu w okręgu szczecińskim (nr 41) – komitet uzyskał 40,13 proc. głosów. Prawo i Sprawiedliwość otrzymało 28,79 proc. głosów wyborców, a Trzecia Droga - 12,62 proc. - wynika z danych PKW ze wszystkich komisji obwodowych.

W okręgu nr 41 znajduje się część województwa zachodniopomorskiego obejmująca Szczecin i Świnoujście, a także powiaty goleniowski, gryficki, gryfiński, kamieński, łobeski, myśliborski, policki, pyrzycki i stargardzki. Do zdobycia jest 12 mandatów poselskich.

Cztery lata temu KO zdobyła tylko o niecałe 3 tysiące głosów więcej od PiS, a pozwoliło to uzyskać jeden mandat więcej od partii Jarosława Kaczyńskiego. Posłami KO z okręgu zostali: Magdalena Filiks, Artur Łącki, Arkadiusz Marchewka, Grzegorz Napieralski i Sławomir Nitras.

Prawo i Sprawiedliwość miało cztery mandaty: dla Leszka Dobrzyńskiego, Marka Gróbarczyka, Michała Jacha i Artura Szałabawki; Sojusz Lewicy Demokratycznej dwa (Katarzyna Kotula i Dariusz Wieczorek). Z PSL wszedł do Sejmu Jarosław Rzepa. Żadnego mandatu nie uzyskała Konfederacja.

Uprawnionych do głosowania w tym roku było 771 809 wyborców. Koalicja Obywatelska zdobyła 222 427 głosów (40,13 proc.). Prawo i Sprawiedliwość uzyskało 159 575 głosów (28,79 proc.), Trzecia Droga 2050 Szymona Hołowni – Polskie Stronnictwo Ludowe – 69 957 głosów (12,62 proc.), Nowa Lewica – 52 032 głosy (9,39 proc.). Konfederacja Wolność i Niepodległość uzyskała z kolei 32 942 głosów (5,94 proc.), Bezpartyjni Samorządowcy – 8985 głosów (1,62 proc.), KW Polska Jest Jedna 6 218 głosów (1,12 proc.), a KW Wyborców Ruchu Dobrobytu i Pokoju – 2 172 głosy (0,39 proc.).

KO wprowadzi do Sejmu sześcioro posłów - to połowa przysługujących okręgowi mandatów. W obecnej kadencji jest ich pięcioro.

Na pierwszym miejscu pod względem oddanych głosów uplasował się Sławomir Nitras, który zdobył ich 90 720. Drugim, najwyższym wynikiem poparcia na liście KO cieszy się Magdalena Filiks. Szczecinianka do parlamentu dostała się w 2019 roku z piątego miejsca listy Koalicji Obywatelskiej, otrzymując 14 224 głosy. Teraz zagłosowało na nią 40 772, co oznacza prawie trzykrotny wzrost poparcia.

Przypomnijmy, że posłanka Koalicji Obywatelskiej na początku marca poinformowała o śmierci jej syna, Mikołaja. Chłopiec miał 15 lat, popełnił samobójstwo. Nastolatek był ofiarą pedofila. O tragedii rozpisywały się ogólnopolskie media ze względu na podejrzenia, że dziennikarz Radia Szczecin tworząc jeden z materiałów, poinformował w nim o ofiarach w sposób umożliwiający ich identyfikację.

CZYTAJ TAKŻE: Magdalena Filiks w podcaście "Wybory kobiet": wydawało mi się przez wiele miesięcy, że już nigdy się nie uśmiechnę

Na trzecim miejscu znalazł się Arkadiusz Marchewka z liczbą 33 222 głosów. Po raz pierwszy do Sejmu dostał się 33-letni Patryk Jaskulski, który otrzymał 7 439 głosów. Jest to czwarty najwyższy wynik dla Koalicji Obywatelskiej. Obecnie polityk jest szczecińskim radnym, więc będzie musiał się zrzec tego mandatu na rzecz bycia posłem.

Oprócz wyżej wymienionych polityków w ławach poselskich zasiądą także ponownie Grzegorz Napieralski i Artur Łącki.

Prawo i Sprawiedliwość zdobyło łącznie 159 575 głosów. Jest to o 62 852 głosów mniej od KO. Najwięcej głosów zdobył obecny sekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury Marek Gróbarczyk (44 422 głosy). Na drugim miejscu znalazł się wojewoda zachodniopomorski Zbigniew Bogucki (26 375). Nieco mniej, bo 15 446 głosów oddano na Artura Szałabawkę. Ostatni mandat dla Prawa i Sprawiedliwości zdobył Dariusz Matecki ( 14 974), który tak samo jak Patryk Jaskulski, musi zrzec się mandatu radnego miasta Szczecin.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Hejter idzie po mandat. Kim jest polityk, którego boją się nawet na prawicy?

Ławy sejmowe opuści natomiast dwóch wieloletnich posłów z PiS - Leszek Dobrzyński i Michał Jach, którzy nie uzyskali wystarczającego poparcia.

Trzecia Droga w okręgu 41 wprowadzi do Sejmu jednego posła. Jarosław Rzepa (PSL), uzyskując poparcie 21 309 (3,84 proc.) głosujących został wybrany na kolejną kadencję, podobnie jak Dariusz Wieczorek, "jedynka" Nowej Lewicy, który otrzymał 15 378 (2,77 proc.) głosów. Lewica w obecnych wyborach straciła jeden mandat poselski w okręgu.

W okręgu nr 40 znajduje się część województwa zachodniopomorskiego obejmująca Koszalin, a także powiaty: białogardzki, choszczeński, drawski, kołobrzeski, koszaliński, sławieński, szczecinecki, świdwiński i wałecki. W tym okręgu wyborczym wybieranych jest 8 posłów.

W 2019 roku walka o mandaty między PiS a Koalicją Obywatelską zakończyła się remisem 3 do 3, mimo że Prawo i Sprawiedliwość otrzymało więcej głosów (101 078). Z PiS do Sejmu weszli Czesław Hoc, Paweł Szefernaker i Małgorzata Golińska, a z KO - Piotr Zientarski, Marek Hok i Jerzy Hardie-Douglas. Oprócz tego mandat uzyskała Małgorzata Prokop-Paczkowska z SLD i Radosław Lubczyk z PSL. Żadnego mandatu nie uzyskała Konfederacja.

Według danych ze wszystkich 589 obwodów głosowania w wyborach do Sejmu w okręgu nr 40 KO zdobyła 124 625 głosów, co daje mu 38,69 proc. poparcia. PiS uzyskało 101 023 głosy (31,36 proc.), Trzecia Droga – 39 776 głosów (12,35 proc.), Nowa Lewica – 28 101 (8,72 proc.), KW Konfederacja Wolność i Niepodległość 19 379 (6,02 proc.). KW Bezpartyjni Samorządowcy otrzymali 5264 głosy (1,63 proc.), KW Polska Jest Jedna – 3981 głosów (1,24 proc.). W tym okręgu do zdobycia było 8 mandatów.

Najlepszy wynik w okręgu uzyskał Bartosz Arłukowicz, "jedynka" KO. Zagłosowało na niego 67 325 wyborców. Drugi wynik na liście KO należy do Renaty Rak, która zdobyła 9170 głosów. Natomiast 8176 głosów uzyskał Marek Hok.

Otwierający listę PiS Czesław Hoc zdobył 31 360 głosów, niewiele mniej, bo 29 764 głosy, drugi z listy Paweł Szefernaker. Małgorzata Golińska "trójka" z PiS uzyskała poparcie 15 253 wyborców.

Radosław Lubczyk "jedynka" z listy Trzeciej Drogi otrzymał 14 353 głosy. Na Małgorzatę Prokop-Paczkowską z Nowej Lewicy zagłosowało 8664 wyborców, tym samym traci ona swój dotychczasowy mandat.