Prokurator major Bartosz Okoniewski, zastępca prokuratora okręgowego do spraw wojskowych przekazał, że zarzuty dotyczą dwóch artykułów z Kodeksu karnego. - Kierujący naruszył zasady bezpieczeństwa, zmusił pojazd jadący z naprzeciwka do nagłego manewru, który skończył się zderzeniem z innym samochodem, czym oskarżony spowodował obrażenia dwóch osób powyżej siedmiu dni - dodał.
Mężczyzna usłyszał zarzut za nieumyślne spowodowanie wypadku komunikacyjnego, w którym inna osoba odniosła obrażenia ciała oraz za ucieczkę z miejsca zdarzenia.
Karetka czołowo zderzyła się z autem osobowym i dachowała
Do wypadku doszło 15 stycznia 2025 roku w Siwkowie. Aspirant Dariusz Schacht, rzecznik prasowy zachodniopomorskiego komendanta wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej, informował wówczas, że obie osoby biorące udział w wypadku odniosły obrażenia. Za kierownicą karetki siedział 40-letni mężczyzna, autem osobowym kierowała 43-letnia kobieta.
Do zdarzenia doszło najprawdopodobniej przy wyprzedzaniu pojazdem wojskowym z kompanii regulacji ruchu. Mężczyzna miał zmusić kierowcę ambulansu do gwałtownego manewru, co doprowadziło do zderzenia z toyotą.
Autorka/Autor: MR/ tam
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: bryg. Andrzej Podolak/KW PSP Szczecin