Sąd Okręgowy w Koszalinie (woj. zachodniopomorskie) zdecydował o losie mężczyzny, który na początku marca 2023 roku wjechał w stację benzynową. Ze względu na stwierdzoną niepoczytalność, sędzia orzekł terapię w poradni zdrowia psychicznego w postaci terapii uzależnień, a także zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. Jackowi D. zostało także odebrane prawo jazdy.
Do groźnego zdarzenia doszło tuż po północy z wtorku na środę (28 lutego/1 marca). Samochód osobowy wjechał do środka sklepu na stacji paliw IMSO przy ulicy Gdyńskiej w Drawsku Pomorskim. Skoda octavia staranowała drzwi wejściowe i wjechała do wnętrza sklepu, rozbijając po drodze regały i zatrzymując się na ścianie. Lekkich obrażeń doznał pracownik stacji, ale po przebadaniu przez zespół ratownictwa medycznego okazało się, że nic poważnego mu się nie stało i pozostał na miejscu. Nie doszło także do uszkodzenia instalacji paliwowych i gazowych na stacji.
Jak poinformowała Łucja Laufer, prokurator rejonowa z Drawska Pomorskiego, po przesłuchaniu mężczyzny postawiono mu zarzuty zniszczenia mienia znacznej wartości oraz narażenia na bezpośrednie zagrożenie życia pracownika stacji benzynowej. Prokurator zdecydował się wystąpić do sądu o areszt tymczasowy dla 40-latka, mieszkańca Drawska Pomorskiego.
- Opinia biegłych wykazała, że mężczyzna był niepoczytalny, a to spowodowało, że Prokuratura Rejonowa w Drawsku Pomorskim złożyła wniosek o to, żeby przeciwko podejrzanemu Jackowi D. zastosować środki zabezpieczające i lecznicze oraz wdrożyć terapię. Ta sprawa nie wymagała rozprawy. Sąd umorzył postępowanie i orzekł terapię w poradni zdrowia psychicznego w postaci terapii uzależnień, a także zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych - podkreślił prokurator Ryszard Gąsiorowski, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Koszalinie.
Decyzja sądu jest prawomocna i została wydana 30 sierpnia 2023 roku.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: PSP Drawsko Pomorskie