Grupa polskich prokuratorów i ekspertów zakończyła badanie wraku Tu-154 w Smoleńsku. - Udało nam się zrobić wszystko, co planowaliśmy - mówi prokurator ppłk Karol Kopczyk.
Polacy dzisiaj rano wyjechali ze Smoleńska po zakończeniu badania wraku. Jak mówią, udało się zrobić wszystko, co zaplanowano.
- Mieliśmy nieograniczony dostęp do badanych elementów - podkreśla ppłk Kopczyk. Prokurator powiedział, że eksperci obejrzeli wrak i urządzenia, w tym zbadali wszystkie trzy silniki.
- Położono nacisk na sposób deformacji skrzydła, które oderwało się w wyniku uderzenia w brzozę - powiedział prokurator. Wykonano setki zdjęć dokumentacji wraku, a także jego poszczególnych elementów.
Misja w Smoleńsku
W pracach na lotnisku Siewiernyj uczestniczyło dwóch prokuratorów: podpułkownik Karol Kopczyk i podpułkownik Tomasz Mackiewicz z Wojskowej Prokuratury Okręgowej w Warszawie, siedmiu biegłych z zakresu techniki i wypadków lotniczych oraz dwóch ekspertów z Centralnego Laboratorium Kryminalistycznego (CLK) Policji.
Wrak polskiego Tu-154M jest w dyspozycji Komitetu Śledczego Federacji Rosyjskiej. Wciąż nie wiadomo, kiedy miałoby dojść do jego przekazania Polsce. Komitet Śledczy FR podkreśla niezmiennie, że wrak maszyny jest dowodem także w jego śledztwie i powinien pozostać na terytorium Rosji do końca postępowania.
Misja w Moskwie
Wcześniej inna grupa polskich prokuratorów wojskowych i biegłych zakończyła czynności w Moskwie. Dokonała ona oględzin elementów wyposażenia elektronicznego Tu-154M znajdujących się w stolicy Rosji. Są one zdeponowane w siedzibie MAK, który badał katastrofę prezydenckiego samolotu pod Smoleńskiem z 10 kwietnia 2010 roku.
Dwaj prokuratorzy, pułkownik Anatol Sawa i major Jarosław Sej oraz dwaj biegli z zakresu pracy automatyki lotniczej, osprzętu lotniczego i badania wypadków lotniczych w ciągu czterech dni przebadali kilkadziesiąt przedmiotów, m.in. urządzenia elektroniczno-nawigacyjne, w tym komputery nawigacyjne, urządzenia awioniczne, urządzenia sterowania i zegary pokładowe.
Czynności prokuratury
Naczelna Prokuratura Wojskowa wyjaśniła wcześniej, że efekty pracy polskich biegłych i prokuratorów w Moskwie oraz Smoleńsku zostaną wykorzystane do przygotowania kompleksowej opinii na temat okoliczności, przyczyn i przebiegu katastrofy smoleńskiej.
Zespół ekspertów mający przygotować taką opinię został powołany na początku sierpnia tego roku przez Wojskową Prokuraturę Okręgową w Warszawie prowadzącą śledztwo w sprawie wypadku.
Źródło: tvn24.pl, PAP
Źródło zdjęcia głównego: Fakty TVN