Żona Clooney'a: władze Egiptu groziły mi aresztowaniem


Adwokat specjalizująca się w obronie praw człowieka, a prywatnie żona George'a Clooney'a Amal twierdzi, że egipskie władze groziły jej aresztowaniem. Powodem miał być krytyczny wobec egipskiego systemu sądownictwa raport. Wytykał on wady, których - zdaniem prawniczki - ofiarami stali się skazani na kary więzienia dziennikarze Al-Dżaziry.

Trzej dziennikarze telewizji Al-Dżazira zostali aresztowani w Egipcie w grudniu 2013 r. Zostali oskarżeni o wspieranie Bractwa Muzułmańskiego i rozpowszechnianie nieprawdy na temat Egiptu. Kontrowersyjny proces odbił się szerokim echem na całym świecie i po raz kolejny pokazał, że Egipt pod rządami generała es-Sisiego coraz dalej oddala się od demokratycznych standardów.

Peter Greste, Mohamed Fahmy i Baher Mohamed odbywają kary więzienia. W czwartek sąd zadecydował o przeprowadzeniu ponownego procesu w ich sprawie.

Adwokatem jednego ze skazanych dziennikarzy - Mohameda Fahmy'ego, obywatela Kanady pochodzenia egipskiego - jest Amal Clooney. Specjalizująca się w prawach człowieka mecenas prywatnie jest żoną George'a Clooney'a. Sprawą Fahmy'ego zajęła się, gdy niezadowolony z usług świadczonych przez zespół prawny Al-Dżaziry, zgłosił się do niej po pomoc.

Krytyczny raport

W wywiadzie z brytyjskim "Guardianem" Amal Clooney podkreśliła, że dziennikarze stali się ofiarą tych samych wad egipskiego systemu sądownictwa, które prawniczka wytknęła w swoim raporcie przygotowanym w lutym 2014 r.

Został on napisany jeszcze zanim Clooney zaangażowała się w obronę skazanego dziennikarza. Jak wyjaśniła, władze Egiptu uznały raport za tak kontrowersyjny, że zagroziły aresztowaniem Amal i całej ekipie pracujących nad dokumentem.

- Zapytali: czy raport krytykuje armię, sądy lub rząd? - wspominała prawniczka w rozmowie z brytyjskimi dziennikarzami. - Odpowiedzieliśmy, że tak. W takim razie grozi wam aresztowanie - odparły władze.

Autor: kg//gak / Źródło: theguardian.com