Zniesienie wiz się odsuwa, członkostwo w UE "nierealne"

[object Object]
Turcja oddala się od modelu demokratycznego. Jej droga do UE może być już zamkniętatvn24
wideo 2/20

Szef chadeków w Parlamencie Europejskim, niemiecki eurodeputowany Manfred Weber, powiedział w radiu Deutschlandfunk, że uzyskanie przez Turcję pełnego członkostwa w UE jest nierealne, a likwidacja wiz dla Turków odsunęła się w daleką przyszłość. W takim samym tonie w niedzielę wypowiedział się szef współrządzącej w Niemczech CSU Horst Seehofer.

Weber powiedział Deutschlandfunk, że spodziewa się, iż Unia Europejska i Turcja "będą się od siebie oddalały". Wśród przyczyn tego procesu wymienił prowadzoną obecnie w Turcji dyskusję o wprowadzeniu kary śmierci. Pogorszenie stosunków będzie miało także skutki gospodarcze dla Turcji - zaznaczył niemiecki eurodeputowany.

"Sąsiadów się nie wybiera"

Przyjęcie Turcji do UE jest zdaniem Webera "nierealne". Jak dodał, trudno sobie obecnie wyobrazić postęp w negocjacjach akcesyjnych.

Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan musi sobie zadać pytanie, czy chce nadal pogłębiać rozbicie społeczeństwa, czy też zamierza wdrożyć proces pojednania. - Byłoby dobrze, gdyby zdecydował się na pojednanie - zauważył. Weber zastrzegł, że UE powinna reagować na wydarzenia w Turcji ze spokojem. W pewnych dziedzinach współpraca z Ankarą ma nadal sens - zaznaczył. - Sąsiadów się nie wybiera - zauważył.

Polityk bawarskiej CSU kieruje największą w PE frakcją Europejskiej Partii Ludowej (EPL) zrzeszającej partie konserwatywne i chadeckie.

Wiz UE nie zniesie?

Szef współrządzącej w Niemczech CSU Horst Seehofer powiedział z kolei w niedzielę telewizji ARD, że przezwyciężenie skutków puczu będzie dla władz Turcji testem. Bawarski polityk zaznaczył, że jego zastrzeżenia do zniesienia wiz dla Turków wzrosły.

- Cieszę się, że pucz zakończył się fiaskiem; był zwykłym bezprawiem, którego nic nie usprawiedliwia - powiedział Seehofer w wywiadzie dla ARD. - Teraz chodzi o to, by przezwyciężenie skutków (zamachu stanu) odbywało się zgodnie z zasadami praworządności. To jest test dla rządu tureckiego, dla tureckiego państwa - zaznaczył premier Bawarii.

Seehofer przypomniał, że od dawna ma zastrzeżenia do planowanej przez UE likwidacji wiz dla obywateli Turcji. - Teraz moje zastrzeżenia jeszcze wzrosły - podkreślił.

Szef CSU wyjaśnił, że Bawaria nie ma zastrzeżeń wobec obowiązującej od kwietnia umowy UE-Turcja, której celem jest powstrzymanie napływu nielegalnych uchodźców z Bliskiego Wschodu do Europy w zamian za finansową pomoc. - Ta umowa jest zgodna z naszymi interesami - zaznaczył.

Premier Bawarii zastrzegł jednak, że jest przeciwny łączeniu umowy dotyczącej uchodźców z negocjacjami o przyjęciu Turcji do UE oraz z rozmowami o całkowitym zniesieniu wiz dla Turków. - W przypadku rozmów o zniesieniu wiz będziemy bardzo uważnie przyglądali się temu, co dzieje się w Turcji. Sprzeciwiamy się wprowadzeniu ruchu bezwizowego w tym roku, gdyż oznaczałoby to automatyczne przeniesienie problemów tureckich do Niemiec - powiedział Seehofer.

Szef CSU zdementował informacje mediów, że domaga się natychmiastowego zawieszenia rozmów z Ankarą. - Poczekajmy spokojnie i zobaczmy, jak państwo tureckie podejdzie do tej sprawy - powiedział. Jak zaznaczył, głosy o czystkach w Turcji są złym znakiem, a wiele wypowiedzi wskazuje na to, że władze nie będą się kierowały zasadami praworządności.

Bawarska CSU jest najmniejszą z trzech (obok CDU i SPD) partii tworzących koalicyjny rząd kanclerz Angeli Merkel. Ma jednak ze względu na znaczenie Bawarii duży wpływ na politykę rządu.

Autor: adso\mtom / Źródło: PAP

Tagi:
Raporty: