Znak życia Fidela. Jest zdjęcie


Były prezydent Kuby, 86-letni Fidel Castro, o którego "śmierci mózgowej" ponownie donosiły w ostatnich tygodniach portale internetowe, pojawił się w sobotę w hawańskim hotelu Nacional, gdzie spotkał się z byłym wiceprezydentem Wenezueli.

Spotkanie odbyło się w hotelu zbudowanym w początkach XX wieku nad brzegiem morza, w centrum Hawany.

Były wiceprezydent Wenezueli Elias Jaua powiedział w niedzielę, nazajutrz po spotkaniu, dziennikarzom, że Fidel Castro "miewa się dobrze i ma jasny umysł". Jaua pokazał dziennikarzom zdjęcia z tego spotkania.

"Był wczoraj. Rozmawiał" Cytowana przez agencję AP pani Yamila Fuster, wicedyrektorka hotelu, która również rozmawiała z dziennikarzami, powiedziała im: Fidel Castro był tu wczoraj, podejmował przez 30 minut gościa i rozmawiał z pracownikami hotelu.

Nacional, słynny ze swej architektury, był ulubionym hotelem wielu sławnych ludzi, m.in. Winstona Churchilla i Ernesta Hemingwaya.

Od marca tego roku, kiedy były prezydent Kuby złożył wizytę Benedyktowi XVI w czasie odwiedzin papieża na Kubie, Fidel Castro nie pojawił się więcej publicznie. Dało to powód do wielu spekulacji na temat fatalnego stanu jego zdrowia, a nawet śmierci.

Po raz pierwszy Fidel Castro przerwał długie milczenie 17 października, wysyłając list do absolwentów hawańskiej uczelni "Victoria de Giron" kształcącej średni personel medyczny, którą sam zainaugurował przed 50 laty.

Autor: abs/tr / Źródło: PAP