Potwierdzam, że żołnierze Korei Północnej zostali wysłani do Rosji i rozmieszczeni w obwodzie kurskim - poinformował w poniedziałek sekretarz generalny NATO Mark Rutte.
Szef NATO powiedział w poniedziałek w Brukseli, że rozmieszczenie wojsk Korei Północnej w Rosji, potwierdzone przez Sojusz, to "akt rosnącej desperacji" Władimira Putina, który stanowi "znaczącą eskalację nielegalnej wojny" prowadzonej przez Rosję. Według niego jest to dowód na to, że Putin nie jest w stanie atakować dalej Ukrainy bez zagranicznego wsparcia.
- Pogłębiająca się współpraca wojskowa między Rosją a Koreą Północną stanowi zagrożenie zarówno dla bezpieczeństwa Indo-Pacyfiku, jak i dla bezpieczeństwa euroatlantyckiego - oświadczył Rutte. W imieniu Sojuszu wzywał Rosję i Koreę Północną do zaprzestania tych działań.
Sekretarz generalny zwrócił uwagę, że w wojnie z Ukrainą zginęło lub zostało rannych już 600 tys. rosyjskich żołnierzy.
Do zbliżenia między Rosją a Koreą Północną i Chinami doszło na tle inwazji na Ukrainę. Według służb wywiadowczych USA i Korei Południowej reżim w Pjongjangu dostarczył na potrzeby Moskwy miliony pocisków, a w październiku przetransportował do Rosji co najmniej 3 tysiące żołnierzy.
Źródło: Reuters
Źródło zdjęcia głównego: KCNA