Po ośmiu latach wojny liczba poległych w Afganistanie amerykańskich żołnierzy sięgnęła tysiąca, poinformowała niezależna strona specjalistyczna icasualties.org.
Strona, która gromadzi informacje na temat strat militarnych w Afganistanie i Iraku, podała, że w tym roku poniosło w Afganistanie śmierć już 54 żołnierzy amerykańskich.
W całym 2009 r. zginęło ich 316 i był to najtragiczniejszy rok od rozpoczęcia inwazji pod przywództwem USA.
Amerykanie będą ginąć
To z pewnością nie koniec strat. Około 15 tys. żołnierzy afgańskich i z sił międzynarodowych uczestniczy bowiem od 13 lutego w operacji "Mosztarak" w rejonie miasta Mardża w prowincji Helmand.
Pierwszy etap tej operacji ma potrwać - według zapowiedzi wojskowych - aż do czerwca, a przewodniczący kolegium szefów sztabów USA admirał Michael Mullen ostrzega, że Amerykanie będą ginąć.
Koalicyjna ofensywa napotyka bowiem na zacięty opór. - Powinniśmy uzbroić się w męstwo (...), czekają nas bowiem w przyszłości trudniejsze dni - zaznaczył admirał.
Źródło: PAP, lex.pl
Źródło zdjęcia głównego: army.mil/Staff Sgt. Michael Bracken