W internecie pojawiło się nagranie pokazujące, jak grupa uzbrojonych Libijczyków dewastuje cmentarz wojenny w Bengazi. Wandale zniszczyli nagrobki ponad 150 Brytyjczyków poległych w kampanii libijskiej podczas drugiej wojny światowej. Na jednym ze zdjęć udostępnionych przez agencję Reutera widać też zniszczony nagrobek polskiego żołnierza z Samodzielnej Brygady Strzelców Karpackich.
Zdaniem brytyjskiego dziennika "Daily Mail" akcja dewastowania grobów była systematyczna i trwała dwa dni.
"To jest grób chrześcijanina"
Na Facebooku pojawiło się amatorskie nagranie wideo, pokazujące ponad 20 uzbrojonych mężczyzn, kopniakami niszczących nagrobki. Słychać jednego z nich, który mówi: "To jest grób chrześcijanina". Inny o pochowanych tam żołnierzach mówi "psy".
Wandale zniszczyli też grób 24-letniego Polaka - kaprala Józefa Władysława Jaroszewicza z Samodzielnej Brygady Strzelców Karpackich, który poległ w Libii w 1942 roku. Zdewastowano także krzyż upamiętniający wszystkich poległych i jeden grób z gwiazdą Dawida.
Walczyli o Libię i Egipt
Brytyjscy żołnierze, których groby zniszczono, służyli w 8. Armii dowodzonej przez gen. Bernarda Montgomery'ego. Uczestniczyli w walkach o Libię i Egipt w latach 1941-43 z Afrika Korps gen. Erwina Rommla. Bengazi kilkakrotnie przechodziło z rąk do rąk. W kampanii libijskiej w obronie Tobruku walczyli m. in. Polacy (Samodzielna Brygada Strzelców Karpackich) oraz obywatele Czechosłowacji.
Na wojennym cmentarzu w Bengazi pochowanych jest ogółem 1 214 osób, z czego 815 to Brytyjczycy.
Zemsta za Koran?
Według "Daily Mail" dewastacja cmentarza wojennego mogła zostać dokonana przez islamistów w odwecie za niedawne spalenie Koranu przez żołnierzy USA w Afganistanie.
Narodowa Rada Libijska wydała oświadczenie, w którym potępiła dewastację grobów, wyraziła ubolewanie oraz zapowiedziała schwytanie i ukaranie winnych.
Źródło: PAP, "Daily Mail"