Amerykański Instytut Studiów nad Wojną ocenił w najnowszym raporcie incydent, do jakiego doszło nad Morzem Czarnym. Zdaniem analityków think tanku zderzenie spowodowane przez rosyjski myśliwiec Su-27 z amerykańskim dronem MQ-P Reaper nie wywoła eskalacji między Moskwą a Waszyngtonem i nie doprowadzi do wybuchu bezpośredniego konfliktu między tymi państwami.
Eksperci Instytutu Studiów nad Wojną (Institute for the Study of War) oceniają, że uderzenie przez rosyjski myśliwiec Su-27 amerykańskiego drona MQ-9 Reaper nad Morzem Czarnym "nie spowoduje eskalacji (wiodącej) do bezpośredniego konfliktu między Rosją i Stanami Zjednoczonymi". ISW zauważa, że tego rodzaju sygnały Rosja stosowała przez dekady wobec samolotów i okrętów USA i ich sojuszników. Dochodziło do tego w różnych częściach świata, ale nie wywoływało to konfliktu.
"Prezydenci USA i Rosji mają pełną swobodę reagowania na tego rodzaju incydenty i takie sytuacje nie oznaczają automatycznie eskalacji. Biorąc pod uwagę systematyczne zapewnienia prezydenta Joe Bidena o unikaniu zaangażowania sił USA w bezpośredni konflikt z Rosją, jak i wyraźną, demonstrowaną systematycznie przez Kreml niechęć do przystąpienia do wojny z NATO, nie ma powodu, by tego rodzaju incydenty były powodem niebezpiecznej eskalacji" - ocenia amerykański think tank.
CZYTAJ WIĘCEJ: "Niekontrolowane" zachowanie rosyjskiego pilota. Szczegóły na temat incydentu nad Morzem Czarnym >>>
ISW: Ukraina będzie mogła użyć podczas kontrofensywy MiG-ów obiecanych przez Polskę
Instytut Studiów nad Wojną zwraca także uwagę na zapowiedziane przez Polskę przekazanie Ukrainie samolotów MiG-29. Wskazuje, że lotnictwo ukraińskie operuje tymi samolotami, więc Ukraina będzie mogła użyć ich podczas kontrofensywy, jeśli zostaną dostarczone na czas.
Premier Mateusz Morawiecki pytany o przekazanie Ukrainie przez Polskę myśliwców MiG-29 powiedział we wtorek, że "to może nastąpić w ciągu najbliższych czterech-sześciu tygodni". Gotowość do przekazania Ukrainie tych samolotów prezydent RP Andrzej Duda zadeklarował w ubiegłą środę w wywiadzie dla CNN. - Jesteśmy gotowi, by dostarczyć te samoloty, i jestem pewien, że Ukraina byłaby gotowa, by natychmiast ich użyć - powiedział prezydent.
Szef gabinetu prezydenta Paweł Szrot dodał dzień później, że "nie będzie to duża liczba", a Polska jest w tym przypadku gotowa działać w ramach szerszej międzynarodowej koalicji.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: mil.ru