Zbigniew Rau, minister spraw zagranicznych, wyraził zaniepokojenie sytuacją zdrowotną byłego prezydenta Gruzji Micheila Saakaszwilego. "Obecny stan zdrowia pacjenta jest uważany za krytyczny" - stwierdziła w środę grupa lekarzy zajmujących się byłym prezydentem, który przebywa w szpitalu więziennym.
"Wyrażam zaniepokojenie sytuacją zdrowotną byłego prezydenta Gruzji Micheila Saakaszwilego. Liczę na to, że otrzyma on dostęp do najlepszej możliwej opieki medycznej, a gdy jego kondycja się poprawi, zostanie mu zapewniona możliwość spotkania z dyplomatami i przedstawicielami społeczności międzynarodowej" - napisał minister spraw zagranicznych Zbigniew Rau w piątek na Twitterze.
Saakaszwili w więzieniu
Saakaszwili przebywa w więziennym szpitalu w stolicy Gruzji Tbilisi od 8 listopada. Odmówił jednak leczenia, utrzymując, że został tam przewieziony podstępem. Według byłego prezydenta ma to na celu jego "fizyczne zniszczenie na polecenie Putina".
"Obecny stan zdrowia pacjenta jest uważany za krytyczny" - stwierdziła w środę grupa lekarzy zajmujących się byłym prezydentem. W oświadczeniu podkreślono, że szpital więzienny, w którym Saakaszwili przebywa, nie jest w stanie zaspokoić jego potrzeb medycznych.
- Saakaszwili zakończy 50-dniowy strajk głodowy, gdy tylko zostanie przeniesiony do szpitala wojskowego - powiedział w piątek jego prawnik Dito Sadzagliszwili. Władze gruzińskie wcześniej zaproponowały przeniesienie Saakaszwilego do szpitala wojskowego w mieście Gori z powodu narastających obaw o jego zdrowie.
Reakcja USA
W piątek do godnego traktowania Saakaszwilego wezwał także amerykański Departament Stanu. "Wzywamy rząd Gruzji do traktowania Saakaszwilego sprawiedliwie i z godnością" - zaapelował w oświadczeniu rzecznik Departamentu Stanu Ned Price. "Usilnie wzywamy również rząd Gruzji do zapewnienia, że Saakaszwili będzie mógł uczestniczyć we wszystkich rozprawach sądowych, dotyczących jego toczących się spraw karnych" - podkreślił.
Waszyngton wezwał także władze w Tbilisi do "uwzględnienia zaleceń" grupy lekarzy Saakaszwilego "w sprawie odpowiedniego leczenia".
Powrót do Gruzji i zatrzymanie
1 października Saakaszwili wrócił do Gruzji, by - jak mówił - zmobilizować swoich zwolenników do udziału w wyborach samorządowych. Tego samego dnia został zatrzymany i osadzony w więzieniu, a władze zapowiedziały, że nie może liczyć ani na ułaskawienie, ani na ekstradycję na Ukrainę.
Polityk wrócił do Gruzji pomimo ciążących na nim prawomocnych wyroków więzienia. Prezydent Gruzji w latach 2004-2007 i 2008-2013 został skazany za nadużycia władzy w czasie pełnienia urzędu. On sam uważa, że sprawy karne wobec niego, wszczęte po dojściu do władzy oponentów z partii Gruzińskie Marzenie, są motywowane politycznie.
Po zatrzymaniu Saakaszwili rozpoczął głodówkę protestacyjną w więzieniu w Rustawi. Uważa się za więźnia politycznego.
Źródło: PAP, Reuters
Źródło zdjęcia głównego: paparazzza / Shutterstock