Zatrzymana przez policję, słuch po niej zaginął


Zniknęła jedna z czołowych działaczek antyputinowskiej opozycji Jewgienia Czirikowa. Ostatni raz widziano ją w nocy wśród demonstrantów. Została zatrzymana przez policję i słuch po niej zaginął. Opozycja jest zaniepokojona milczeniem Czirikowej, bo ze wszystkimi innymi zatrzymanymi liderami protestów jest kontakt.

 
Jewgienia Czirikowa (Wikipedia) 

Liderka społecznego ruchu "W obronie lasu chimkińskiego" Jewgienia Czirikowa została zatrzymana przez policję w centrum Moskwy i od tamtej pory nie ma z nią żadnego kontaktu - informuje niezależny bloger rosyjski Oleg Kozyriew.

Jak napisał, Czirikowa pojechała w nocy w jedno z miejsc protestu w Moskwie. Ostatni raz widziano ją na ulicy Marosiejka. Zdążyła tylko poinformować, że policja rozpoczęła "obławę" na demonstrantów. Czirikowa też została zatrzymana, ale jak mówią inni opozycjoniści, nie widziano jej w żadnym z aresztów, do których policja przewoziła zatrzymanych.

Brutalna policja na ulicach

W nocy policja bardzo brutalnie usuwała demonstrujących z ulic. Wielu z nich trafiło za kratki. Wśród nich są dwaj liderzy opozycji Aleksiej Nawalny i Siergiej Udalcow, którzy przed siedzibą Administracji Prezydenta Federacji Rosyjskiej protestowali przeciwko powrotowi Władimira Putina na Kreml.

Obu oskarżono o naruszenie przepisów dotyczących organizowania zgromadzeń publicznych, za co grozi im kara do 2 tys. rubli (67,60 dol.) grzywny.

W poniedziałek policja zatrzymywała w stolicy Rosji przeciwników Putina, protestujących przeciwko zaprzysiężeniu go na prezydenta. Zatrzymywano praktycznie wszystkich, którzy pojawiali się w centrum miasta z przypiętymi do ubrań białymi wstążkami. Biały kolor jest symbolem protestów przeciwko sfałszowaniu wyborów parlamentarnych i prezydenckich oraz powrotowi Putina na Kreml.

W przededniu inauguracji Putina w Moskwie doszło do starć policji z opozycjonistami, którzy żądali jego odejścia, a także przeprowadzenia w Rosji uczciwych wyborów prezydenckich i parlamentarnych. Ponad 450 osób zostało zatrzymanych, po obu stronach byli ranni.

Źródło: newsru.com, PAP