Na niewielkim lotnisku w Kraju Krasnodarskim na południu Rosji pod kołami samolotu An-2 zginął mężczyzna. Z pierwszych ustaleń śledczych wynika, że pilot nie ponosi żadnej winy za wypadek - nie zauważył leżącego w trawie w niedozwolonym miejscu mężczyzny.
Do wypadku doszło na lotnisku polowym należącym do jednego z wielkich gospodarstw rolnych na stepach Kubania.
An-2, znany jako "kukuruźnik", wylądował żeby uzupełnić zapasy paliwa i nawozów, które rozrzucał z powietrza nad polami uprawnymi. Na porośniętym trawą lądowisku zasnął jeden z pracowników rolnych. Manewrując samolot przejechał po nim kołami. Od odniesionych obrażeń 48-letni mężczyzna zmarł.
Komitet Śledczy wszczął w tej sprawie dochodzenie. Wiadomo, że pilot miał ważną licencję i był trzeźwy. Natomiast we krwi ofiary wykryto obecność alkoholu.
Źródło: Interfax
Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia