Do zamieszek doszło na przedmieściach Stambułu. Oddziały policji starły się ze zwolennikami Partii Pracujących Kurdystanu (PKK). PKK od 24 lat prowadzi walkę o większe prawa kulturalne i polityczne dla mniejszości kurdyjskiej w Turcji.
Często ucieka się przy tym do metod terrorystycznych. PKK obciąża się odpowiedzialnością za akt sabotażu na rurociągu Baku-Tblisi-Ceyhan (BTC). To strategiczny szlak przesyłu kaspijskiej ropy na Zachód, niezależny od Rosji, biegnący z Azerbejdżanu, przez Gruzję, do Turcji (1770 km).
Źródło: Reuters