Zakaz startu w wyborach niekonstytucyjny. Nawalny: To dobra wiadomość

Nawalny ma problem z wymiarem sprawiedliwościWikipedia (CC BY SA) | MItya Aleshkovskiy

Rosyjski Sąd Konstytucyjny orzekł, że dożywotni zakaz startu w wyborach przez osoby skazane za ciężkie przestępstwa jest niezgodny z konstytucją - podaje Russia Today. Zniesienie zakazu może otworzyć drogę wyborczą najbardziej znanym rosyjskim skazańcom - Michaiłowi Chodorkowskiemu i Aleksiejowi Nawalnemu.

- Trwałe pozbawienie obywateli prawa do bycia wybranym prowadzi do anulowania praw wyborczych - powiedział w rozmowie z agencją ITAR-TASS Walery Zorkin, przewodniczący sądu, podkreślając, że to sytuacja "niedopuszczalna". W tym samym orzeczeniu zaznaczono jednak, że ograniczenie praw wyborczych osób skazanych za ciężkie przestępstwa było uzasadnione "przyczynami ważnymi z punktu widzenia konstytucji".

Przepisy trzeba zmienić

Zdaniem sędziów obecne przepisy nie uwzględniają ciężaru popełnionego przestępstwa, długości orzeczonej kary, a także tego, że karę wymierzono w zawieszeniu albo ją skrócono. Sędziowie stwierdzili, że przepisy powinny być zmienione, a zakaz powinien uwzględniać powyższe przesłanki. Zorkin zaznaczył, że prawo powinno być uchwalone jak najszybciej, żeby najbliższe wybory odbyły się już według nowych zasad.

Prawo zakazujące startu w wyborach osobom skazanym za ciężkie przestępstwa weszło w życie 1 lipca 2012 roku. Przeciwko przepisom zaprotestowało wiele osób z wyrokami. Twierdziły one, że zostały w ten sposób drugi raz ukarane za to samo przestępstwo.

Chodorkowski i Nawalny zadowoleni z orzeczenia

Orzeczenie sądu ma dla Rosji szczególne znaczenie. Wielu Rosjan, którzy w przeszłości wykazywali polityczne ambicje, odbywa obecnie kary więzienia. Najbardziej znany - Michaił Chodorkowski odbywa obecnie karę za przestępstwa gospodarcze. Adwokaci Chodorkowskiego zaznaczają, że są zadowoleni z orzeczenia sądu, ale nie chcą mówić o planach swojego klienta.

Orzeczenie sądu skomentował na Twitterze za to Aleksiej Nawalny. "Dobra wiadomość, moi bracia kryminaliści" - napisał.

Nawalny to jeden z przywódców zeszłorocznych protestów przeciwko powrotowi Władimira Putina na Kreml. We wrześniu tego roku przegrał wybory na mera Moskwy, zajmując drugie miejsce i zdobywając duże społeczne poparcie pomimo tego, że w lipcu skazane go na 5 lat kolonii karnej za przestępstwa gospodarcze. Mógł startować w wyborach, bo wyrok w jego sprawie uprawomocni się dopiero po rozpatrzeniu apelacji obrony. Termin wyznaczono na 16 października.

Autor: kk / Źródło: rt.com

Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia (CC BY SA) | MItya Aleshkovskiy