Żądają od Girkina 900 mln dol. "Spiskował z tymi, którzy zestrzelili malezyjskiego boeinga"


18 rodzin ofiar katastrofy malezyjskiego boeinga w Donbasie złożyło w sądzie w Chicago pozew przeciwko Igorowi Girkinowi. Zarzucają byłemu "ministrowi obrony" samozwańczej Donieckiej Republiki Ludowej, że "wydał rozkaz, sprzyjał, podżegał lub spiskował z tymi, którzy zestrzelili maszynę". Sprawę ujawnił brytyjski "The Telegraph". Jutro upływa rocznica katastrofy MH17 w obwodzie donieckim.

"Wśród rodzin, które złożyły pozew przeciwko Igorowi Girkinowi, jest sześciu obywateli Wielkiej Brytanii. Zarzucają byłemu przywódcy rosyjskich sił rebelianckich na wschodzie Ukrainy zorganizowanie ostrzału samolotu, który doprowadził do katastrofy i śmierci 298 osób. Powodowie domagają się od pozwanego odszkodowania w wysokości 900 mln dol" - pisze brytyjski dziennik "The Telegraph", cytowany przez ukraińskie i rosyjskie media.

"Podżegał do popełnienia przestępstwa"

"Lot MH17 odbywał się nad terytorium, na którym były prowadzone działania wojskowe prorosyjskich powstańców, którzy pod dowództwem Girkina zestrzelili Boeinga 777. Zdaniem powodów Girkin wydał rozkaz, sprzyjał i/lub podżegał do popełnienia tego przestępstwa i/lub spiskował z tymi, którzy wystrzelili pocisk rakietowy lub rakiety" - przytacza fragment artykułu "The Telegraph" rosyjska gazeta RBC.

W publikacji brytyjskiego dziennika zaznaczono, że w pozwie rodziny ofiar powołują się m.in. na informacje, które pojawiły się na jednym z rosyjskich portali społecznościowych tuż po katastrofie samolotu. Dotyczą wpisu Girkina, który miał przyznać się do zestrzelenia maszyny, tłumacząc, że "pomylił go z ukraińskim myśliwcem An-26".

„Igor Girkin formalnie oskarżony o podżeganie do zestrzelenia malezyjskiego samolotu na wschodzie Ukrainy” – pisze „The Telegraph” telegraph.co.uk

"Ostrzegaliśmy ich - nie latajcie nad naszym niebie" – cytuje wypowiedź Girkina brytyjska gazeta.

"Kreml wspierał działania Girkina"

"Wpis byłego ministra obrony samozwańczej Donieckiej Republiki Ludowej został wkrótce usunięty, jednak opinia, że rebelianci przez pomyłkę zestrzelili samolot, pozostała. Rodziny ofiar wskazują, że odpowiedzialność za tragedię ponoszą także władze na Kremlu. Girkin był zaangażowany w konflikt na wschodniej Ukrainie za przyzwoleniem władz rosyjskich, które popierały jego działania w Donbasie - zaznacza "The Telegraph".

Zdaniem gazety powodowie są przekonani, że pocisk rakietowy, z którego został zestrzelony malezyjski boeing, został dostarczony rebeliantom z Rosji.

Cytowany przez brytyjski dziennik adwokat ofiar katastrofy Floyd Wisner powołuje się na przepisy Stanów Zjednoczonych dotyczące ochrony ofiar tortur. Pozwalają one pociągnąć do odpowiedzialności obywateli zagranicznych. Prawnik utrzymuje, że w sprawie Girkina, od którego powodowie zażądali odszkodowania w wysokości 900 mln dolarów, nie chodzi o pieniądze.

- Chodzi o to, aby wywrzeć presję na Rosję i zmusić ją do współpracy z Międzynarodowym Trybunałem - mówił Wisner.

"Jestem miliarderem"

Na doniesienia w sprawie pozwu Girkin - obecnie szef ruchu społecznego Noworosja, który opowiada się za "odrodzeniem wielkiej Rosji" - napisał w oświadczeniu: "Jestem prawie miliarderem! Jeśli jestem winien 900 mln dol, to oznacza prawie to samo, że je mam".

Zaproponował czytelnikom, by "zbierali pieniądze, ale nie na odszkodowanie, lecz na wsparcie rebeliantów w Donbasie". Wyraził oburzenie, że "rodziny ofiar przeliczyły życie krewnych na pieniądze".

Girkin, pułkownik rezerwy rosyjskiego wywiadu wojskowego GRU, znany pod pseudonimu Striełkow, w zeszłym roku został "ministrem obrony" samozwańczej Donieckiej Republiki Ludowej. Po kilku miesiącach walk opuścił Donbas i wrócił do Rosji. Powodem były czystki w szeregach rebeliantów, którzy buntowali się przeciwko samozwańczym władzom w Doniecku i Ługańsku.

Prokuratura generalna w Kijowie oskarżyła Girkina o utworzenie organizacji terrorystycznej.

Autor: tas//gak / Źródło: telegraph.co.uk, RBC, Echo Moskwy, Kommiersant

Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia, tvn24

Tagi:
Raporty: