Krwawe zamieszki przeciwników władzy w Honduriasie znalazły się w centrum medialnych doniesień w zeszłym tygodniu. Gdy zabito w nich młodego chłopaka, także lokalne media pokazały jego fotografie, ale po retuszu w którym wytarto krew.
Jako pierwsi manipulacje w honduraskich mediach zauważyli dziennikarze z kubańskiej strony internetowej CubanDebate. Jednak dokładną analizę przeprowadzili reporterzy "The Observers France 24" (przeczytaj tutaj).
Jak się okazało, fotografie zostały celowo przerobione. - Oryginalna fotografia pokazuje chłopaka krwawiącego z głowy, pokrytego plamami krwi. Na tym samym zdjęciu, opublikowanym w "La Prensa" (honduraska gazeta) krew zniknęła. I nic dziwnego, gazeta ta jest bowiem związana z przeciwnikami prezydenta Zelayi - pisze "France24".
Zabity zwolennik prezydenta
19 - letni Isis Obeth Murillo był zwolennikiem obalonego prezydenta Manuela Zelayi. W trakcie protestów został zabity strzałem w głowę przez tłumiących protest na lotnisku żołnierzy. Fotografia jego ciała, niesionego przez dwójkę przyjaciół stała się ikoną dla ruchu przeciwników puczystów w Hondurasie.
Pod koniec czerwca honduraskie rozgłośnie radiowe przestały transmitować normalne programy i wszystkie zaczęły nadawać jedynie honduraską muzykę ludową. W tym samym czasie wojsko, pod dowództwem gen. Romeo Velasqueza - którego Zelaya usunął w zeszłym tygodniu ze stanowiska szefa sztabu armii - uprowadziło prezydenta.
Od tego czasu w Hondurasie trwają rządy puczystów i nieustannie dochodzi do starć zwolenników obalonego prezydenta z armią, wspierająca przewrót.
Źródło: france24.com
Źródło zdjęcia głównego: observers.france24.com