Na południowokoreańskim Uniwersytecie Yonsei w Seulu doszło w czwartek do eksplozji - poinformowała policja. Pracownik uczelni, który otworzył przesyłkę, został ranny.
Pracownik uniwersytetu, którego personaliów nie podano, na korytarzu zobaczył pudełko w torbie na zakupy. Zabrał przesyłkę do biura i ją otworzył. Wtedy ładunek umieszczony był w termosie próżniowym eksplodował. Pudełko wypełnione było gwoździami, które siła eksplozji rozrzuciła po pokoju - poinformowała policja.
Pracownik nie został poważnie ranny, ale trafił do szpitala z poparzeniami nadgarstka i szyi.
Policja w oświadczeniu poinformowała, że zawartość pakunku jest badana. Poinformowano jedynie, że był to ładunek wybuchowy domowej roboty. Policja sprawdza monitoring, żeby ustalić, kto pozostawił pudełko na korytarzu.
Straż pożarna podała, że ranny pracownik uniwersytetu był jedyną osobą w biurze, dlatego nikt - oprócz niego - nie został ranny.
Autor: pk\mtom / Źródło: Reuters