Biuro prasowe połtawskiego oddziału MSW Ukrainy poinformowało, że powiadomienie o wybuchu otrzymało ok. godz. 14.20. - Nikt nie ucierpiał, strażacy starają się ugasić pożar - poinformował przedstawiciel biura prasowego.Wybuch nastąpił na odcinku oddalonym o jeden kilometr od wsi Iskowcy. - Świadkowie twierdzą, że płomień z gazociągu sięga 200 m wysokości - podaje ukraińska redakcja Radia Svoboda.Po kilku godzinach pożar został ugaszony.Zdaniem lokalnych służb MSW, do wybuchu mogło dojść w wyniku ataku terrorystycznego. Te doniesienia potwierdził ukraiński minister spraw wewnętrznych. - Bierzemy pod uwagę, że mogło dojść do aktu terrorystycznego - oświadczył Arsen Awakow.Tymczasem źródła w rosyjskim Gazpromie zapewniły, że wybuch gazociągu nie miał wpływu na dostawy rosyjskiego gazu przez Ukrainę na Zachód. - Dostawy odbywają się przez równoległy rurociąg - poinformowała agencja Reuters.
Autor: asz//gak / Źródło: Interfax-Ukraina, Radio Svoboda, Ridus, Reuters, PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvn24.pl/Twitter