Według wstępnych wyników prezydent Kości Słoniowej Alassane Ouattara zdobył 94,27 procent głosów. Frekwencja wynosiła prawie 54 procent.
"Głębokie zaniepokojenie" sytuacją w Wybrzeżu Kości Słoniowej wyraziła Unia Europejska. Spór dotyczący wyborów doprowadził do starć, w których zginęło co najmniej 30 osób - podaje we wtorek Reuters. W związku z wyborami doszło do zamieszek, w których w sobotę śmierć poniosło jeszcze co najmniej pięć osób.
W Wybrzeżu Kości Słoniowej nie doszło na razie do tak gwałtownych walk jak w latach 2010-11. Po wyborach prezydenckich w 2010 r. sprawujący wówczas władzę Laurent Gbagbo nie chciał uznać swojej porażki w rywalizacji z Ouattarą. Doprowadziło to do miesięcy przemocy, która pochłonęła życie ponad 3 tys. osób.
Przeciwnicy sprawującego od tego czasu prezydenturę 78-letniego Ouattary twierdzą, że kandydując w tych wyborach łamie prawo, ponieważ ubiega się o trzecią kadencję, co jest niezgodne z konstytucją zakładającą sprawowanie tego urzędu przez maksymalnie dwie kadencje. Zwolennicy urzędującego szefa państwa argumentują, że z powodu zmiany konstytucji w 2016 r., pierwsza kadencja Ouattary nie powinna być liczona.
Krytycy Ouattary zarzucają mu, że z góry określił wynik wyborów, ponieważ komisja wyborcza nie pozwoliła na kandydowanie 40 z 44 zgłoszonych kandydatów, w tym Gbagbo i przebywającego we Francji lidera opozycji i byłego premiera Guillaume'a Soro. Dwóch z pozostałych trzech dopuszczonych do elekcji kontrkandydatów Ouattary ogłosiło bojkot wyborów i wezwało swoich stronników, by nie szli do urn. Ich partie przekazały, że całe obszary kraju nie brały udziału w głosowaniu.
Protest kandydatów opozycji
Kandydaci opozycji, którzy zbojkotowali głosowanie - były prezydent Henri Konan Bedie i były premier Pascal Affi N'Guessan - zapowiedzieli, że nie uznają zwycięstwa Ouattary.
Centrum Cartera, które monitorowało sobotnie wybory, oświadczyło, że sytuacja polityczna i dotycząca bezpieczeństwa sprawiły, że trudno było zorganizować wiarygodne głosowanie. "Proces wyborczy wykluczył dużą liczbę sił politycznych Wybrzeża Kości Słoniowej i został zbojkotowany przez część ludności w niestabilnym środowisku bezpieczeństwa" - zakomunikowano.
Unia Europejska "przyjmuje do wiadomości ogłoszenie tymczasowych wyników" i "wyraża głębokie zaniepokojenie napięciami, prowokacjami i podżeganiem do nienawiści, które panowały i nadal trwają w kraju wokół tych wyborów" - oświadczył szef unijnej dyplomacji Josep Borrell. Wezwał strony polityczne w WKS do dialogu.
Autorka/Autor: mart
Źródło: PAP