Oprah na konwencji demokratów nawiązuje do "bezdzietnej kociary". "Cóż... ratujemy też kota"  

Źródło:
BBC, NBC News, tvn24.pl

- Musimy wybrać Kamalę Harris następnym prezydentem Stanów Zjednoczonych - przekonywała podczas trzeciego dnia konwencji Partii Demokratycznej Oprah Winfrey. Jedna z największych gwiazd amerykańskiej telewizji odpowiedziała m.in. na głośne słowa republikańskiego kandydata na wiceprezydenta J.D. Vance'a o "bezdzietnych kociarach".  

Oprah Winfrey zjawiła się na konwencji Partii Demokratycznej nieoczekiwanie. Jej pojawienie się na scenie zostało przyjęte głośnymi oklaskami zebranych. Entuzjastycznie widownia zareagowała też, gdy 70-latka odpowiedziała na głośne słowa J.D. Vance'a. Swój komentarz poprzedziła ona opisem tego, co sprawia, że jest dumna z bycia Amerykanką. Gwiazda opowiedziała o osobach, jakie na przestrzeni lat spotkała podczas podróży po kraju. Ludziach, którzy być może nie zgadzają się ze sobą w kwestiach politycznych, ale mimo to "pomogliby innym w mgnieniu oka". - (Osoby te) są najlepszym, co mamy w Ameryce - stwierdziła.

- Wbrew temu, co niektórzy chcieliby, żebyście myśleli, nie różnimy się tak mocno od naszych sąsiadów. Kiedy płonie dom, nie pytamy o rasę czy religię jego właściciela. Nie zastanawiamy się, kim jest jego partner, ani jak on głosował. Nie. Po prostu staramy się zrobić wszystko, co w naszej mocy, by go uratować - mówiła Winfrey. - A jeśli dom ten należy do bezdzietnej kociary... cóż, staramy się uratować też kota - rzuciła prezenterka, jednoznacznie nawiązując do uwag kandydata na zastępcę Donalda Trumpa w Białym Domu.

ZOBACZ TEŻ: Żona J.D. Vance'a broni jego słów o "bezdzietnych kociarach"

Oprah Winfrey na konwencji demokratów

Opisując Kamalę Harris Winfrey stwierdziła, że w trakcie wychowywania polityczki ktoś "wykonał fantastyczną robotę, pokazując jej, jak rzucać wyzwanie tym na szczycie i pomagać tym na dole". - Pokazano jej, jak patrzeć na świat i widzieć nie to, co jest, a co może być. Wpojono w nią pasję dla sprawiedliwości i wolności oraz walecznego ducha koniecznego do podążania za tą pasją - powiedział gwiazda. - Niedługo, i to bardzo niedługo, będziemy uczyć nasze dzieci, jak ta córka dwóch idealistycznych imigrantów wyrosła i została 47. prezydentem Stanów Zjednoczonych - dodała.

Kontynuując wątek prezenterka zaczęła przedstawiać Harris i kandydującego wraz z nią Tima Walz w kontrze do Donalda Trumpa i J.D. Vance'a. - Zdrowy rozsądek podpowiada, że Kamala Harris i Tim Walz mogą zapewnić nam przyzwoitość i szacunek - stwierdziła. - Wybierzmy lojalność wobec konstytucji zamiast lojalności wobec jednostki. Wybierzmy optymizm zamiast cynizmu. Wybierzmy inkluzywność zamiast wykluczania. Wybierzmy zdrowy rozsądek zamiast braku rozsądku - dodała.

Oprah Winfrey na konwencji Partii Demokratycznej PAP/EPA/WILL OLIVER

Konwencja demokratów ruszyła we wtorek. W jej trakcie do zebranych przemówili m.in. Bill i Hillary Clintonowie, Joe i Jill Bidenowie, Barack Obama i jego żona Michelle, mąż Kamali Harris Doug Emhoff. Wystąpiła też sama Harris i kandydujący wraz z nią Tim Walz. Głos zabrali też krewni polityka.

Wydarzenie ma potrwać do czwartku. Na jego ostatni dzień zaplanowano m.in. główne wystąpienie Kamali Harris.

ZOBACZ TEŻ: Ogromne owacje. Wzruszony Joe Biden nie mógł dojść do głosu

Autorka/Autor:jdw//am

Źródło: BBC, NBC News, tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA/WILL OLIVER