Wołodymyr Zełenski z małżonką Ołeną składa oficjalną wizytę w Polsce. Media w Kijowie komentują, że ukraiński przywódca "chce osobiście podziękować wszystkim Polakom za wsparcie". Przypominają, że od rozpoczęcia przez Rosję inwazji zbrojnej Polska udziela Ukrainie stałej pomocy finansowej, obronnej i humanitarnej.
"Trudno znaleźć inne państwo, które na najwyższym szczeblu miałoby równie intensywne relacje z Kijowem. Statystyka mówi sama za siebie: w ciągu roku prezydenci (Wołodymyr) Zełenski i (Andrzej) Duda rozmawiali telefonicznie niemal 30 razy, kilka razy rozmawiali w formacie konferencji wideo. Polski lider czterokrotnie był na Ukrainie" - wylicza agencja Ukrinform, poświęcając środową publikację oficjalnej wizycie ukraińskiego przywódcy w Polsce.
W komentarzu agencja podkreśla, że to piąta wizyta Zełenskiego w zagranicznej stolicy po Waszyngtonie, Londynie, Paryżu i Brukseli, ale pierwsza, która ma status oficjalnej. Ukrinform odnotowuje, że Zełenski już po rozpoczęciu wojny był w Polsce kilkakrotnie, w drodze do innych państw.
Ukrinform zaznacza, że od wybuchu rosyjskiej agresji wielokrotnie spotykali się również premierzy obu krajów - Mateusz Morawiecki i Denys Szmyhal - co jest istotną zmianą w stosunku do lat poprzedzających rosyjską inwazję.
"To dowodzi, że trudny moment doprowadził do niespotykanej wcześniej bliskości i sojuszniczego charakteru stosunków pomiędzy Ukrainą i Polską" – ocenia Ukrinform. "Wyjątkowość tej wizyty polega również na tym, że prezydentowi towarzyszy pierwsza dama Ołena Zełenska, co nie miało miejsca podczas poprzednich wizyt w ciągu ostatnich kilku miesięcy" – dodaje autor tekstu.
Otwarte granice
"Polscy przywódcy lubią powtarzać, że pomagając Ukrainie, przede wszystkim dbają o bezpieczeństwo Polski. Ale nikt nie może zarzucić władzom Polski i zwykłym Polakom, że pomoc, jakiej udzielili i udzielają Ukrainie, była nieszczera i wynikała z chłodnej kalkulacji. Takie stwierdzenie byłoby nieprawdziwe i obraźliwe dla strony polskiej" - pisze Ukrinform. Przypomina, że od pierwszych dni wojny Polska stała się głównym centrum pomocy humanitarnej i "otworzyła swoje granice dla milionów ukraińskich kobiet, dzieci i starszych ludzi".
"Warszawa, po uzgodnieniach z KE, zdecydowała się na bezprecedensowy krok: obywatele Ukrainy uzyskali możliwość wjazdu na jej terytorium bez wiz, a nawet bez paszportów" – zauważa, dodając, że około miliona Ukraińców wciąż pozostaje w Polsce.
Autor tekstu podkreśla, że Polska nie tylko jest "hubem" dla pomocy z Zachodu, lecz sama "jest wśród liderów przekazywanej pomocy wojskowej i humanitarnej": Warszawa przekazała Kijowowi sprzęt wojskowy wart co najmniej 2,2 mld euro, a pod względem wsparcia wojskowego ustępuje tylko USA.
Ukrainform odnotowuje, że wizyta ma kilka sensów strategicznych. "Przede wszystkim – wdzięczność. Zełenski chce osobiście podziękować wszystkim Polakom za nieprawdopodobne wsparcie udzielane Ukrainie i Ukraińcom" - ocenia agencja.
Ukraińska sekcja Radia Swoboda także przypomina, że Polska, od rozpoczęcia rosyjskiej inwazji zbrojnej, udziela Ukrainie stałej pomocy finansowej, obronnej i humanitarnej, jest także jednym z krajów, które udzieliły schronienia największej liczbie ukraińskich uchodźców.
Poruszanie "drażliwych tematów"
"Co ciekawe, podczas spotkania prezydentów poruszone zostaną także 'drażliwe tematy relacji polsko-ukraińskich'" - odnotowuje portal RBK-Ukraina. Powołuje się na wypowiedź szefa Biura Polityki Międzynarodowej Marcina Przydacza, który powiedział, że tematem rozmów w Warszawie będą także kwestie historyczne i zaznaczył, że "dialog historyczny zawsze jest ważnym elementem rozmów prezydenta Dudy".
Ukraińskie media zwracają też uwagę, że Wołodymyr Zełenski został uhonorowany w Polsce najwyższym odznaczeniem państwowym - Orderem Orła Białego. "Jesteś, Wołodymyrze, człowiekiem absolutnie wyjątkowym" - cytuje wypowiedź Andrzeja Duzy portal tygodnika "Zerkało Tyżnia".
Źródło: PAP, Radio Swoboda, RBK-Ukraina, zn.ua
Źródło zdjęcia głównego: tvn24.pl